Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Ann

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Ann »

Nie martwcie się, jak moja Tośka była mała i chorowała byłam u weta prawie codziennie przez jakieś 2 tygodnie (akurat mieszkałam minutę od Piaseckiego), babki się na mnie patrzyły jak na wariatkę :P też mi się wydaje, że lepiej przejść się z niczym niż zareagować za późno...
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Cynthia »

Na razie dziewczyny znów zachowują się normalnie... Jedzą, drą się na każdy szelest... :idontknow:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Cynthia »

Badania moczu Miracle wyszły prawidłowo. Za to Dream coś kicha :glowawmur:
Jutro Torpeda z Sebastianem jadą na zabieg, to weźmiemy też moją łaciatkę do osłuchania... Zawsze coś, zawsze coś....
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10139
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Dzima »

Świnie nie dadzą nam się nudzić... Oby wszystko było ok :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Marlena

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Marlena »

Też ostatnio zamęczałyśmy biedną panią doktor. Musiała Antoninie robić pobieranie krwi pod narkozą bo wydawała się być jakaś nieswoja. Oczywiście badania nic nie wykazały
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Cynthia »

Ale jak pod narkozą? Po co? Nie dało się zwyczajnie?
Marlena

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Marlena »

Nie, bo się za bardzo wyrywała i nie dało się inaczej. To było bardziej znieczulenie, ale jednak. Przynajmniej mamy wszystko zbadane razem z usg i moczem. Z resztą nasza doktor nie zdecydowałaby się na to, gdyby uznała, że to niebezpieczne.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Cynthia »

No wiem przecież, ja wierzę w doktor Izę, tylko nigdy się z taką akcją nie spotkałam :idontknow:
Marlena

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: Marlena »

Ja też, doktor sama powiedziała żeby tak zrobić, a jej akurat ufam. Wiesz podejrzewam, że dawka była mikroskopijna, tylko żeby zwierzaka "zamulić" lekko, bo po 2-óch godzinach jak ją odebrałam zachowywała się bardzo przytomnie, w ogóle nie przypominała tych pijanych, lecących przez ręce po operacji. Schudła ostatnio i siedziała jakaś taka dziwna, więc wolałam sprawdzić czy wszystko z nią dobrze. Na szczęscie wyniki mówią że jest zdrowa jak koń.
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy

Post autor: DanBea »

Marlena pisze:Też ostatnio zamęczałyśmy biedną panią doktor. Musiała Antoninie robić pobieranie krwi pod narkozą bo wydawała się być jakaś nieswoja. Oczywiście badania nic nie wykazały
Pod narkozą? A gdyby tak świnka miała np. chore nerki, to by mogła być ostatnia narkoza w jej życiu. Po to są badania przed zabiegiem, żeby nie było niespodzianek, a i to nie daje gwarancji, że wszystko będzie ok.
Ja kilka lat temu dzięki jednemu wetowi, który postanowił pobrać krew śwince, właśnie na wziewce, straciłam ją i od tej pory nigdy więcej na coś takiego się nie zgadzam.
W Krakowie doktor Baran rtg szczęki wykonuje na żywo, a do tej pory słyszałam, że się nie da. Tak samo czyszczenie kieszonek. Im mniej narkozy, tym lepiej dla świnki.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”