Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: martuś »

Anka gdzie zaginęłaś? :think:
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

Martuś nie zaginęłam tylko w ciągu dnia nie miałam czasu by siedzieć na forum a wieczorami padam jak mucha. Popołudniami mogłabym coś pisać no ale..... z racji mojego stanu mam mega śpiączki i śpię :laugh:
Ale poza brakiem czasu to u nas wszystko dobrze.
Dziewczyny żrą,drą ryjki,biegają i psocą a gdy im się nudzi to żądzą dużymi :laugh:
Jak porobię im fotki to wrzucę na forum bo mamy duże zaległości :buzki:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3211
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: urszula1108 »

A Ty Anulka jak się czujesz?
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

Tak naprawdę to kiepsko się czuję bo mam straszne śpiączki i na zmianę pogody mam silniejsze migreny.
W zeszłym tygodniu lała mi się krew z nosa i jutro muszę zrobić szczegółowe badania krwi by sprawdzić czy mam ytylko anemię czy to grubszy problem. Żeby było weselej i mi się nie nudziło to w zeszły weekend starszy syn złapał jakiegoś wirusa i trzy dni gorączkował,wymiotował i miał biegunkę. Ledwo jemu przeszło to od piątku młodszy syn zaczął gorączkować ale poza gorączką nie miał żadnych innych objawów więc wczoraj rano byliśmy u lekarki która kazała dziś sprawdzić mocz bo podejrzewała zapalenie dróg moczowych,no ale że ja zawsze muszę mieć pod górkę to od 14 mały zaczął płakać z bólu przy sikaniu więc wieczorem pojechaliśmy na SOR do diagnostyki zrobić mocz na cito i oczywiście wyniki wyszły bardzo złe więc dziś znów lekarz i mamy poważne zapalenie dróg moczowych i sisiaka. Oby tylko leczenie pomogło bo inaczej czeka nas interwencja chirurgiczna. Jednym słowem jak nie urok to sraczka :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur:
Pocieszam się tylko tym że z dziewczynami wszystko ok bo inaczej chyba bym padła.
Jak tylko małemu się polepszy to zrobię dziewczynom sesję zdjęciową bo mamy dużeeee zaległości.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3211
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: urszula1108 »

I jak zdrowie?
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Anulka1602 »

Niestety u nas nie wesoło - mały już nie gorączkuje ale sisiak nadal brzydki i raczej bez chirurga się nie obejdzie. Żeby było weselej to wczoraj rano ja wylądowałam w szpitalu :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur:
Na szczęście póscili mnie do domu tylko mam leżeć i brać leki na podtrzymanie ciąży bo łożysko jest słabe i w dodatku za nisko :glowawmur:
W tej sytuacji sesja moich kochanych czupiradeł znów się nie odbędzie :glowawmur:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: Siula »

Zdrówka dla całej rodzinki. Ty się Anulka nie przemęczaj i odpoczywaj, wiem, wiem,że to nie takie proste-ciągle coś.
Dużo :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: martuś »

Anulka trzymaj się :fingerscrossed: Dużo zdrówka dla wszystkich :buzki:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Post autor: dortezka »

ło.. to faktycznie nieciekawie tam u Was. Kciukamy za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”