Tzn nie badania, a leczenie. Jeśli efekty będą i dostanę zielone światło od weta to wtedy będę w Warszawie osobiście 14-20. Mogłabym go przywieźć autem. Jeśli nie to będę szukać dalej, krew postaram się zrobić tego 6.08.
Ale oczywiście jeżeli kogoś masz to nie czekaj. To bez sensu.
Obecnie w domu: Anatol vel Młody
Za TM: Twister, Kapsel, Toto, Pchełka i w końcu też Gypsy
Na razie był to wstęp do wstępu.
Będę pisać, gdyby coś.
Avi teraz wygrzewa się w tunelu i w cieple starszej pani czyli Jeleny (w sąsiedniej klatce), śpiewa do niej jak kanarek. Za tydzień przyjadą dziewczynki na hotelik, zobaczymy co powie na dwie panny. On w poprzednim (krótkim) życiu miał do czynienia z chłopakami i nauczył sie, że się trzeba stawiać i gryźć. Z samiczkami wie, że nie o to chodzi, ale z żadną nie mieszkał.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
O tak, ogólny zarys cienia wstępu do podstaw.
U Ronka rzecz ma się tak:
1/ ustalić mentalnie, że przymujemy zdekompletowanego faceta (ten etap w zasadzie zaliczony na "tak")
2/ sprawdzić, czy w Warszawie lub okolicach jest ktokolwiek przy zdrowych zmysłach (w sumie może być i przy chorych), kto jest w stanie przyjmować w wakacje ok 2 tygodnie taki set of 3 - temat kluczowy. Jeśli tak, to
3/przetestować, czy jest szansa na zgodne stadło, testy in vivo Glorie - Kandydat
4/przeorganizowac przestrzeń życiową Głównej oraz zorganizować większą przestrzeń świniom. To w zasadzie musimy zrobić i tak, bo Białe są już za duże na 100. Mam już pomysły, ale do zrealizowania dopiero na początku września. Nie cierpimy remontów, malowania itp, ale wiadomo, że dla świnek zrobi się szybciej niż dla ludzi.
Więc z jednej strony wyobrażam sobie po cichu, jak ładnie by taki zestaw biało-rudy wyglądał, widzę Białe, odzyskujące klasę i harmonię pod opieką męża, ale dobro Aviego w pierwszej kolejności.
Powiem zatem publicznie.
Przywieźcie białasy na hotelik. Mam dla nich 120. Umieszczę w pobliżu Aviego, niech się węszą, potem zrobimy testy in vivo w kuchni. I po ocenie rezultatów wyżej wzmiankowanych działań postanowię, co uczynić z tłustym, rozleniwionym paszą, w którego zmienia się powoli nasz rudas
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com