Bulletproof - przepreszam, ja we wszystkich zdjęciach widzę walijskie. Dorastałam z takim psem jako małe dziecko i dla mnie ona byłą serio ogromna

Więc teraz na żywo rozróżniam Airdela od Walijskiego bez problemu, ale na zdjęciach o ile brak człowieka dla perspektywy w tle to nadal widzę tylko swoją Festę. Piękny jest ten Twój Karmel

Strasznie mi się podobają i airdely i welshe ale już nie chcę mieć takiego psa.
loriain - Serio te firmy wstydu nie mają, że trzeba rachunki płacić i potem trzeba kombinować skąd kasę na futra brać

Znam ten ból. To tak czy siak spokojnie poczekam aż się pochwalisz jak już będzie
U nas wczoraj też było kolankowanie, Skoczka zasnęła mojemu facetowi na kolanach a Cichotka w jego nogawce. Toffi uprawiała radosne biegi wszędzie. U nas wczoraj w ramach wyżerki były listki pomidorów ze stajni. Teraz to jak tylko wracam rano to jest pisk, bo już wiedzą, że coś ciocia i wujek ze stajni dali. Dziś zaraz jadę pietruszki im pozbierać.