Jutro nie robię prób, pracuję, a wieczorem jadę z Firletką na usg. Baby się nie gryzą tak na codzień. Nawet legują czasami obok siebie, ale najlepiej jednak jest osobno.
O, właśnie Via podeszła do Vendy, ta krzyknęła ostrzegawczo, a Via i tak ugryzla ją w kark. Jakby jej żałowała siana. Venda uciekła na domek.
Edit. Dalam dwie kupki siana, bo Via założyła blokade paśnika. Jakby mogła, toby się połozyla na jednej i nie pozwoliła dotknąć drugiej. Zrezygnowała więc z pilnowania siana, wlazła na hamak, wyciągnęła stopy, a Venda lezy pod spodem i chyba ten układ jest ok.
V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez VV
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23113
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Po dwa wszystkiego i w odpowiedniej odległości to super pomysĺ
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23113
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Przygotowałam "czysty" wybieg: kuchnia wyłozona chodniczkami szmaciakami, nać z marchwi i buraków na środku i nic więcej.
Puściłam Aviego z Vendą. Było dobrze, to znaczy on ją kilka razy przeleciał, a ona nie protestowała, pojedli sobie i był spokój. Zamieniłam panny. No i niestety - jeden szczęk i podskakiwanie. Avi traktuje Vię jak samca rywala, a ona jego hmmm jakby była samcem rywalem?
No to zabrałam Aviego, zanim doszło do zęboczynów, cali się trzęśli ze złości.
Puściłam obie baby - i wszystko w porządku, żadnych krzyków, żadnych awantur, połaziły ze dwie godziny, wrociły do klatki, śpią.
Avi u siebie - w rogala, z zamkniętymi oczami...
Raczej nic z tego nie będzie, chyba, ze ktoś ma duuużo czasu i cierpliwości, a i to bez gwarancji.
Puściłam Aviego z Vendą. Było dobrze, to znaczy on ją kilka razy przeleciał, a ona nie protestowała, pojedli sobie i był spokój. Zamieniłam panny. No i niestety - jeden szczęk i podskakiwanie. Avi traktuje Vię jak samca rywala, a ona jego hmmm jakby była samcem rywalem?
No to zabrałam Aviego, zanim doszło do zęboczynów, cali się trzęśli ze złości.
Puściłam obie baby - i wszystko w porządku, żadnych krzyków, żadnych awantur, połaziły ze dwie godziny, wrociły do klatki, śpią.
Avi u siebie - w rogala, z zamkniętymi oczami...
Raczej nic z tego nie będzie, chyba, ze ktoś ma duuużo czasu i cierpliwości, a i to bez gwarancji.
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Szkoda, ale cóż, bywa i tak
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Szkoda Vendzi i Aviego, ale co zrobić. Bardziej Vendzi, bo Avi z pewnoscią znajdzie dobrą żonę lub żony, a Vendzia co? Vii nie szkoda, bo to ona nikogo nie chce. Stawiam, że to zazdrość. Żeby Venda nie miała nikogo poza nią.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23113
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Najdziwniejsze, ze przez kraty noski noski i gadanie. A potem bęc
- zwierzur
- Posty: 3848
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
"Kto się czubi..." Za chłopaka i jego niewiasty...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Próbujesz dalej połączyć? Czy odpuściłaś sobie?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23113
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Mało, że odpuściłam, to nawet wyeksmitowałam Aviego i jest dużo spokojniej. Jego obecność powodowała zwarcia w damskim towarzystwie.
Ronek chyba może być DT dla samiczek...
Ronek chyba może być DT dla samiczek...
-
- Posty: 1559
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!
Wyłącznie dla samiczek. Chłopak w mieszkaniu = kłopoty. Ale i obce samiczki w zasięgu węchu im nie w smak. Ksenofobki, w dodatku białe.
Za chwilę wracają do siebie. Ciekawe, czy zatęsknią...
Za chwilę wracają do siebie. Ciekawe, czy zatęsknią...
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne