Jak to czlowiek nic nie wie.
Wstałam, naszykowałam stadu warzywa, blisko wzięłam klatkę z Migasem, myślę: będziemy oswajać, nakarmię go z ręki. Dziwnie oddychał, bokami robił, wystraszyłam się. Dałam leki, kiedy chciałam dać mu papkę, otworzył kilka razy bezgłośnie pyszczek, jakby ziewał i umarł mi na kolanach w minutę.
kompletnie jestem ogłupiała. Wczoraj jadł i skakał.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Sekcja Migasa wykazała wadę układu krążeniowo-oddechowego, prawe płuco i serce przyrośniete do ściany klatki piersiowej, płuca ze zrostami, woda w osierdziu i opłucnej. Nie miał szans. Wirus przeziębienia najwyżej mógł spowodować zaostrzenie, ale i tak była to kwestia czasu.
Pozostałe świnki są bezpieczne.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com