CAVIARNIA

Ok, wspólny wyleż brzmi nawet lepiej

u mnie Bobik je dość łapczywie, ale jak go przygarnęłam to był mocno niedożywiony więc w sumie to zrozumiale... a teraz musi się odchudzać

Wiecie co.... Alvin coraz częściej da się przytulić i pomiziać Nadal woli biegać, ale trochę się uspokaja

Wspaniałe wieści Trzymam kciuki za dalszą poprawę stosunków

Haha, moje miśki też się do mnie zaczynają same zbliżać, a zwłaszcza jak mam świeżą trawę

Assia_B pisze:Wiecie co.... Alvin coraz częściej da się przytulić i pomiziać Nadal woli biegać, ale trochę się uspokaja

Dorasta kolega, dorasta Ciesz się, że w ogóle przychodzi... Imbira trzeba gonić po klatce

Swoją drogą a propos dogadywania, to Imbir już mniej gwałci Kiwika, łazi za nim krok w krok
Chyba jednak Kiwi nie stracił pozycji lidera, a się tego obawiałam

Tyle, że między moimi różnica wieku jest duża, może być problem gdy Kiwi zacznie opadać z sił, zobaczymy...

Super, że uprawiają wspólny wyleż Moje siedzą w domku, wcale ich nie widać... Nie mogę ich swobodnie obserwować, a nie zabiorę im domu, bo muszą mieć ochronę przed psami i kotami, które je notorycznie obserwują

A no dojrzewa.... Kończy dziś 10 miesięcy, w sumie kończą, bo Twój Imbirek też. Dorasta, ale nadal jest postrzelony, kocham go za to

U mnie chłopcy czasem nadal się gwałcą i kłócą, ale ostatnio jest spokojniej, oby jak najdłużej....

Nie za często zdarza się wspólny wyleż, ale bywa

W domu rośnie trawka dla chłopców

Moje mają hodowlę bazylii na parapecie Trawa ciągle jest odkładana na później

Pani Strzyga pisze:Moje mają hodowlę bazylii na parapecie Trawa ciągle jest odkładana na później

Pewnie jak sie wchodzi do Ciebie do domu to niezle zalatuje ziolami

Nieee, jeszcze malutka ta bazylia jest. Krzaczki mają dopiero po 2-4 listki. ale jest śliczna chyba jej dzisiaj zdjęcia zrobię