Generalnie niby nie jest dostrzegalnie gorzej, ale niestety widać, że będziemy się niedługo żegnać z Lordem. Cóż. Taki los wszystkich stworzeń.
Staramy się, żeby choroba postępowała jak najwolniej, ale cudów nie należy oczekiwać. Problem w podawaniu leków - Pontus bardzo źle znosi zastrzyki, po podaniu furosemidu drży jak osika, ja tez źle to znoszę i za każdym razem zastanawiam się, czy to naprawdę konieczne.
No nic, zobaczymy, co przyniesie jutro.
Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7780
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
tak mi przykro
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Takie choroby nie są łatwe ani dla nas, ani dla nich. Przechodziłam przez to już dwa razy i na samą myśl o powtórce robi mi się zimno.
Pontus - dużo kciuków dla Ciebie i Dużej.
Pontus - dużo kciuków dla Ciebie i Dużej.
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
A furosemidu nie da się podawać doustnie? Pies moich rodziców tak dostaje, no ale on waży z 10 kilo. Trzymajcie się tam, chemia jednak coś daje, w tym przedłużenie życia.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23102
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Da się doustnie, ale działa dużo słabiej. Po tygodniu podawania doustnego trzeba było dać podwójną dawkę w zastrzyku.
To jest tak: chłoniak powoduje powiększenie węzłów, które uciskają przewody limfatyczne, więc powstają obrzęki. Obrzęki uniemożliwiają dożylne podanie leku. Więc trzeba utrzymać koniecznie stan bezobrzękowy - przynajmniej na okres podawania vincristiny - czyli jakoś do 13 maja, kiedy byłby ostatni wlew.
To jest tak: chłoniak powoduje powiększenie węzłów, które uciskają przewody limfatyczne, więc powstają obrzęki. Obrzęki uniemożliwiają dożylne podanie leku. Więc trzeba utrzymać koniecznie stan bezobrzękowy - przynajmniej na okres podawania vincristiny - czyli jakoś do 13 maja, kiedy byłby ostatni wlew.
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Porcella,
Lepiej dawać mu większą porcję doustnie niż skazywać na taki stres, który w końcu też podkopuje odporność.
Pontus odchodzi, niech nie cierpi bardziej niż musi. Może lek będzie działał wolniej, ale przynajmiej Twój przyjaciel będzie odchodził bez strachu i traumy.
Spróbuj chociaż. Obserwuj jak się czuje. Może się okaże, że będzie dobrze (czego bardzo Pontuskowi życzę).
Lepiej dawać mu większą porcję doustnie niż skazywać na taki stres, który w końcu też podkopuje odporność.
Pontus odchodzi, niech nie cierpi bardziej niż musi. Może lek będzie działał wolniej, ale przynajmiej Twój przyjaciel będzie odchodził bez strachu i traumy.
Spróbuj chociaż. Obserwuj jak się czuje. Może się okaże, że będzie dobrze (czego bardzo Pontuskowi życzę).
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Strasznie przykro, że tak ciężko to znosi, trzymam mocno żeby było lepiej
- sosnowa
- Posty: 15289
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Lord Pontus i przyjaciele
Całym stadem i z całych sił