Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15287
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: sosnowa »

No jasne. Ale i tak trzymam.
DankaPawlak

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: DankaPawlak »

Biedny Pontus z biednym oczkiem.
Niezmiennie mocne kciuki za blondyna :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: porcella »

Oczko zdecydowanie lepiej, a jak oko mniej boli, to i cala świnia w lepszym samopoczuciu.
Żeby nie to kłucie dwa razy dziennie :glowawmur: Tak mi go żal, że mi się ręce trzęsą, a jak się trzęsą, to i zastrzyk marnie wychodzi, kurczę piórko...
Lord mnie zdecydowanie nie lubi.
Dobrze, że lubi Loczka :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
DankaPawlak

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: DankaPawlak »

Parę tygodni temu robiłam przez jakiś czas zastrzyki Tolusiowi - 2 razy dziennie po 2 lub 3.
Biedny śwniak dopiero teraz przestał się mnie tak strasznie brać :sadness:

Jak długo Pontus będzie musiał dostwać zastrzyki? nie da się dopyszcznie?
Jak Munio miał leczenie chłoniakowe, to dostawał leki do pyszczka. Też dr Kasia prowadziła leczenie.
katiusha

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: katiusha »

Nie dziwne, że straszną Dużą się stałaś :idontknow: Kto by lubił kłucie...Jak byłam mała i zachorowałam, sąsiadka przychodziła mi robić zastrzyki. Jak tylko usłyszałam jej głos w przedpokoju, wciskałam się za wersalkę i niełatwo było mnie wyciągnąć :lol:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: porcella »

Problem jest taki: obrzęki nie pozwalają na podanie vincristiny, trzeba je zlikwidować. Po pierwszym podaniu i sterydach jest dużo lepiej, więc warto się starać.Żeby zlikwidowac obrzęki, konieczna jest solidna dawka furosemidu, podawany dopyszcznie nie działal wystarczająco mocno, więc teraz od piątku do wtorku Pontus dostaje zastrzyki. Reszta leków dopyszcznie. Bidny jest, ale znowu zaczął łazic i kłócic się z Loczkiem...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15287
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: sosnowa »

No i o to chodzi. A nie ma takiego wszechświata, w którym Pontus Cię nie lubi. Fochy, zwykłe fochy.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: porcella »

Udało się dzisiaj podać chemię.
Jadę na 21 - odebrać Pontusa i dobic wszoły Ignaca ;)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: katiusha »

:fingerscrossed:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: Miłasia »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”