Strona 143 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 8:38
autor: Asita
Właśnie tego się obawiam, żeby nie zmroziło ich za bardzo....

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 8:51
autor: dortezka
nie no to wiadomo.. jak coś to butelkę w koc.. żeby tylko lekko chłodniej było pod łapkami ;)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 8:57
autor: Arya90
Asita pisze:Arya, mrozisz wodę w tej butli i kładziesz tak "na żywca"? W sensie nie owijasz w nic i na środek kładziesz?
Owijam, owijam. Owijam w grubą warstwę szmatki (stara bluzka Tżta). Jak się dotknie tej butelki owiniętej to jest lekko chłodna. Świnkom się podoba. Tadek położył na niej pyszczek i spał tak :D

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 9:00
autor: Asita
W jakiś kolejny gorąc zrobię tak, bo dziś nad morzem chłodniej :D A znowu znosić cały bajzel na parter na lato to mi się nie chce.... ;)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 9:04
autor: Assia_B
U nas też chłodniej... A w nocy była taka burza, że myślałam, że chłopcy zawału dostaną, a ja z nimi :-)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 10:40
autor: Arya90
U mnie też dziś chłodniej.
Wasze świnki też się boją burzy? Moi bardzo. Aż mi ich żal zawsze.

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 10:43
autor: Lilith88
Moi się niczego nie boją :lol: Szatany jedne :twisted:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 10:44
autor: Asita
Moje jakoś nie reagują na burzę. Grzmoty ich nie ruszają, a przynajmniej nie jak patrzę. Może odgrywają chojraków, aj jak pójdę to się tulą do sibie :lol: Ostatnio jak walnęło deszczem, to siedziały pod daszkami z uniesionymi główkami, ale wydaje mi się, że nagły hałas, jaki powodowała ulewa bębniąca o metalowy dach ich zastanawiała...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 11:04
autor: dortezka
moje też nic nie rusza..

raz jedyny widziałam, jak Fifi stanęła jak zagrzmiało.. ale wiecie.. raz zagrzmiało, nic śwince nie zrobiło, jedzenia nie zabrało.. znaczy się morze grzmieć ;)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 15 cze 2015, 11:16
autor: Asita
dortezka pisze:moje też nic nie rusza..

raz jedyny widziałam, jak Fifi stanęła jak zagrzmiało.. ale wiecie.. raz zagrzmiało, nic śwince nie zrobiło, jedzenia nie zabrało.. znaczy się morze grzmieć ;)
:rotfl: jedzenia śwince nie zabrało...całe szczęście :rotfl: