Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym Domu

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

Cały tydzień był bardzo zakręcony, sytuacja u nas tak się przedstawia:
Skrzat i Miki siedzą już w osobnych 80. Skrzat ma sporą ranę za uchem, która się dość dobrze goi. Obaj są na antybiotyku. Ropień u Mikiego już prawie zszedł. Ale Miki nie zamierza przestać mnie doprowadzać do szaleństwa i wsadził wczoraj łeb do kratki, którą byli przedzieleni w 120... :glowawmur: Oczywiście utknął, ale udało mu oswobodzić z naszą pomocą. Szala goryczy się przelała i chłopaki poszli do osobnych klatek. Co będzie dalej zobaczymy. U reszty stada całkiem dobrze, szaleństw ani chorób nie prezentują :D Czerniak i synowie przenieśli się do 120 z ferplastu po Skrzatach. Dzisiaj o 15 przyjedzie do nas parka starszych świnek, samczyk ma problemy z chodzeniem. Mam zamiar ich ulokować w 120 po Czerniaku. Nie są kastrowani, samica nie zachodziła w ciąże, ale dla pewności ich przedzielę. Inną kratką niż Skrzaty...
Dotarły meble do świnkowego, posprzątam i cyknę foto ;)
A na koniec fotki z całego tygodnia :photo:
Obrazek
Obrazek
Skrzatowa rana :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na przywołanie ładnej pogody
Obrazek
Awatar użytkownika
justynuszek
Posty: 1678
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
Miejscowość: Sosnowiec
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: justynuszek »

Grobcia :love: ona jest niesamowita!
Tomon widzę wrócił do krainy szczęśliwości przy swojej ukochanej :D
A Skrzaty to juz sie w głowie nie mieści... Tofik przyjedzie to ich uspokoi :nono:
Obrazek Obrazek
zamówienia kalendarzy i gadżetów SPŚM: zamowienia@forum.swinkimorskie.eu
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

justynuszek pisze:Grobcia :love: ona jest niesamowita!
Tomon widzę wrócił do krainy szczęśliwości przy swojej ukochanej :D
A Skrzaty to juz sie w głowie nie mieści... Tofik przyjedzie to ich uspokoi :nono:
Tofik i Ty to moja ostatnia nadzieja :sadness:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: Pulpecja »

anmitsu pisze: Obrazek

Obrazek
Grobelka zmieniła się w łasicę :D , śliczną łaasicę :love:
Nie myślałaś, żeby Timonka połączyć z dziewczynkami? Taki słodki rycerz o smętnym obliczu... aż mi go szkoda :( .
Te kratki, z których masz zagrodę, to są 35?
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: Anula »

Ukradnę Ci tą Grobelcię :love:
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

Jestem w szoku! Zobaczcie co dostaliśmy od Karoliny- anthracite, Szopena i Bertyna! :shock:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bardzo dziękujemy! Nie wiem co powiedzieć :jupi:

Grobelki nie oddamy, Anula Timon nie pozwoli :D
Pulpecjo, tak był taki pomysł, nawet u nas wypaliło by dwa samce plus dziewczyny, bo Śledzion jest zgodny. Ale oni mają już 3 lata, boje się kastracji, powikłań, znieczulenia, poza tym Timon dalej ma wagę w okolicach mniej niż 900g więc zabieg odpada. Marzenia o dużym stadzie przegrały z rozsądkiem. ;)
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: Anula »

Ale zajefajna paczka, super :love:
Też uważam, że kastracja w tym przypadku jest trochę bez podstaw. Poza tym, to że Timon jak zakochaniec siedzi przy zagrodzenie wcale nie oznacza, że stado byłoby zgodne. Moja Tesia z Cwaniakiem też przez kraty wiecznie buzi sobie dawali a w bezpośredniej konfrontacji była wojna.
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

A kratki mam z cavia creative, jedna ma 35 cm. Ale nie bardzo je polecam, wypadają z łączników i są trochę krzywe. Czaimy się na oryginalne ;)
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

Na Śledzionkowej urosła liczba tymczasów. Odebrałam w sobotę >5 letniego dziadziusia Marcello i samiczkę Flafi. Dzisiaj przyjęliśmy malutką samiczkę ze sklepu zoo z Jaworzna. Mała jest w połowie wyłysiała i w sklepie urodziła młode, które nie przeżyły. Jej leczenie i odbiór zapewniła Artemida Psie Adopcje :)
Wątki całej trójki i dokładniejsze opisy sytuacji pojawią się wkrótce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”