CAVIARNIA

dziękuję, dziękuję, chociaż cały czas się jeszcze uczę o prosiakach, żeby im było jak najlepiej! Zapraszamy w odwiedziny

Cheetos mimo że drugi jest bardziej "normalny", Tazosowi dopóki nikt mu się nie kręci wokół kupra i nie zabiera żarcia jest wszystko obojętne, taki terytorialny jest ;)A stęskniony strasznie, wczoraj na wybiegu wszedł mi na kolana i przykleił się, oto wróciła jedyna, niezastąpiona żywicielka i sprzątaczka, mimo że mój chłopak zajmował się obydwoma dzielnie przez tydzień, spadł ze świńskiego piedestału

Takie scenki z życia rodzinnego:

https://www.youtube.com/watch?v=u80hlvOA8GQ

https://www.youtube.com/watch?v=eDrtj9f7EE8

Jakie one są super na żywo!!! Takie futrowe mopki sunące po podłodze..mmmm.... Ale żeby od sępów je wyzywać? Maluszki kochane, śliczności futrowe, prosiaczki łaciate, kudłatki...ooo, tak to można, ale sępy?

Masz towar?


Masz czy nie?


No, coś tam mają!


Sępy

Najwyraźniej ten dealer ma zawsze dobre zioła, a one szybko się uczą

Ok, to w takim razie najsłodziakowawsze sępy jakie widziałam

W prosiakowej klatce spokój.
Panowie się chyba zaakceptowali, ilość konfliktów zmalała do jednostkowych przypadków pt. "to było moje!"

Zostali nawet przyłapani na wspólnym siedzeniu w domku, w celu nieokreślonym, prawdopodobnie spiskowym ("ty głośniej kwicz, a ja będę latał między nogami...") - te zbójeckie miny mówią wszystko.


Niedziela, czy nie, u prosiaków laba jest codziennie!


Dziś zostali zabrani na leżakowanie z dużymi. Tazos w żywiole, Cheetos cokolwiek zdezorientowany

Przy okazji zostały przyłapane na szatkowaniu zębiskami sierści nawzajem - to normalne?

Joł bejbe!

You made my day

Ale się cieszę!!!

infrared pisze:.

Od razu widać, że coś kombinują.... same ryjki są widoczne

Duecik zawodowy! A te zaczepne minki! Nic dziwnego, ze dealer cały czas działki podaje w gratisie

Co tu dużo mówić...im dłużej są ze sobą, tym bardziej wychodzi, że mimo wszystko mają bardzo podobne charaktery. Tazos chyba sobie w końcu uświadomił, że jest świnką, nie człowiekiem

Przyjechały tunele od pastuszka Piękne! (Nie)stety w tym samym czasie pojawił się nowy tunel do obgryzania. Szok w świńskim życiu, tyle radości!