Strona 138 z 743

Re: Żurek i Alfredzik

: 13 lip 2015, 20:49
autor: Chmurek
Pani Strzyga pisze:
Pokrzywa... Kurczę, wstyd się przyznać, ale moje nie znają jej smaku bo się boję:
1. Że ja się poparzę
2. Że jak już doniosę do domu to któreś z maluchów się poparzy...
Kurczę mam to samo. Mam wrażenie że narobię pokrzywą więcej kłopotu niż pożytku. Z opisu Asity doprowadzenie pokrzywy do stanu nie-parzenia jest dość proste.

Na mojej działce w jednym miejscu pokrzyw jest od groma. W końcu coś pożytecznego z nimi by się zrobiło.

Re: Żurek i Alfredzik

: 13 lip 2015, 20:59
autor: Lilith88
Mi Darek kiedyś przez przypadek zerwał jak ciął gałązki z maliny dla miśków i on nawet nie zauważył a ja później wyjmowałam z reklamówki i się poparzyłam nią :? Ale fakt zostawiłam, na następny dzień już jak była podeschnięta to nie parzyła. A co do Darka to na niego nawrzeszczałam, że na pewno specjalnie na mnie zamach zrobił :P

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 8:38
autor: Asita
Lilith, Darek po prostu dba, żebyś na starość nie miała reumatyzmu, co byś mu mogła gotować pyszne obiadki :lol:

Ze wczorajszego trawokolacjowania :102:

Każdy ze swojej strony tunelu

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Żuruś wciąga równo

Obrazek

Alfredzik też :102:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A to chyba będzie moje ulubione zdjęcie Żurka :102:

Obrazek

Zwalanie sobie trawy na łeb :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Olałam już brzydkie boby Żurka...niech przynajmniej ma trochę przyjemności z trawki.

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:17
autor: Pani Strzyga
Lilith88 pisze:Mi Darek kiedyś przez przypadek zerwał jak ciął gałązki z maliny dla miśków i on nawet nie zauważył a ja później wyjmowałam z reklamówki i się poparzyłam nią :? Ale fakt zostawiłam, na następny dzień już jak była podeschnięta to nie parzyła. A co do Darka to na niego nawrzeszczałam, że na pewno specjalnie na mnie zamach zrobił :P
O, o mężu zapomniałam. Do moich strachów dodaję to, ze by mnie mąż z tą pokrzywą gonił. On ma takie sadystyczne poczucie humoru :roll: :evil:

Chłopaki - miodzio. Widać, ze trawka smakuje :)

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:36
autor: Arya90
Ależ wy macie mężów, ciekawe czy jak mój się mężem stanie to też będzie na mnie takie praktyki odprawiał :lol:
Uczta trawowa widać, ze udana :D

A moi panowie nie lubią za bardzo pokrzywy :o

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:47
autor: Pani Strzyga
Arya - Piotrek tak miał również przed ślubem. :D

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:49
autor: Fionka2014
Ależ oni mają słodkie pyszczki :love:

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:55
autor: dortezka
toż to końskie zaloty wam faceci robili :lol:

ten szelmowski uśmiech Żurka :love:

ile traawyyyy i jaka piękna! aż mi przykro, że ja taka dobrą pańcią nie jestem i takiej trawy to moje nigdy nie widziały :(

a co to jest 30zł za metr maty jak nadal masz kartę M :102: :lol:

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 9:58
autor: Asita
Fionka, dzięki, moje ryjaszki morelkowe :love:

Dziewczyny, trzeba się w zbroję zakutać i z pękiem pokrzywy i ostów pogonić tych brutali :laugh: Zobaczymy, jak będą piszczeć i o litość błagać Obrazek

Re: Żurek i Alfredzik

: 14 lip 2015, 10:29
autor: dortezka
Asita.. M nie ma dopiero chyba tydzień a Ty już wariujesz wyposzczona :lol: