Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Justek

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Justek »

Pytasz się po prostu czy nie mają ochoty się po prostu pozbyć zieleniny bo masz idealny sposób na utylizację z jednoczesną produkcją nawozu naturalnego :lol:
Zaffiro

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Zaffiro »

:laugh: :laugh: no chyba tak to muszę załatwić :D :laugh: :laugh:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: dortezka »

eee tam.. ja poszłam na łatwiznę.. jak mnie babeczka pytała czy urwać nać to krzyczałam że nie, bo mi na naci właśnie zależy :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Zaffiro

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Zaffiro »

a jakbym zapytała po prostu czy nie maja na zbyciu jakieś zieleninki to bardzo źle? z wyjaśnieniem oczywiście że to dla królika i świnki :laugh:
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: kimera »

Ja na rynku zawsze pytam, czy nie mają jakiejś niepotrzebnej naci marchwiowej. Czasem dostaję liście kalarepy, gorsze ogórki, liście rzodkiewki. Najwięcej kłopotów mam z liśćmi kukurydzy. Na rynku nie mają, a w supermarkecie nic nie dają - chyba się muszą rozliczać z odpadków :).
Tysia

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Tysia »

Ja czasem dostaję ogórki, bo są krzywe :lol: Nać marchwi, liście kalarepy, kalafiora, co tam jest akurat. Ja tam wprost powiedziałam, czy przypadkiem nie mają jakiś liści, bo ja chętnie wezmę :D I tak oni muszą to wyrzucić, a tak ja im pomogę wynieść i nie muszą do kosza latać, przy okazji "biedne" :| brzuszki napełnią, to mi dają jak mają :lol: Szczególnie, że właścicielka warzywniaka, to babka z bloku i doskonale wie, co i jak, bo moja wspaniała nie teściowa, to pie.. noo plotkara :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Cynthia »

Ja w każdym warzywniaku w okolicy opowiadam o biednych świnkach ratowanych przez Stowarzyszenie, o tym jak miały trafić do węża, ktoś je wyrzucił, jakie głodne... Dostaję czasem za free połamane selery naciowe, przecenione selery z nacią czy samą nać marchewki, liście brokuła :szczerbaty: Jest sezon, nie żałują :love:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Inez »

Nie ma jak dobry PR. :-)
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Zaffiro

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Zaffiro »

No też muszę się przełamać i poprosić o zbędna zieleninke :) na chłopa nie mam co liczyć :D do odważnych to on nie należy :laugh:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy / Dream wraca do zdrowia

Post autor: Cynthia »

Dream osiągnęła wagę 836g.... Może to zasługa dzisiejszego brokułka :szczerbaty: :jupi:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”