CAVIARNIA

dortezka pisze:

martuś pisze:Asita myszę tyko jedną możesz pogłaskać bo druga nie mieści się w tej kategorii wagowej

przez chwilę myślałam już, że to jakaś niemoralna propozycja

Ale że co?? Ale że co?? Ja nic nie rozumiem...

Asita pisze:

dortezka pisze:

martuś pisze:Asita myszę tyko jedną możesz pogłaskać bo druga nie mieści się w tej kategorii wagowej

przez chwilę myślałam już, że to jakaś niemoralna propozycja:

Ale że co?? Ale że co?? Ja nic nie rozumiem... :

dortezka o czym ty myślisz zła kobieto

Dziewczyny Wam to bym dała pogłaskać moje maluchy bo wiem, że jesteście tak samo zakręcone na punkcie świnek jak ja Ale inni ludzie albo jakieś bachory? NIGDY!

Asita pisze:No właśnie...czyli nie jest ze mną źle.... A raz jedna babka się pyta u weta, co mam, a ja że świnki, a ona, żebym pokazała, a ja jej że są zestresowane i nie pokażę...A potem mi wetka powiedziała, że to Silje była....

No i bardzo dobrze zrobiłaś- co Ci będą obce baby do świnek zaglądać

Ha ha dobrze, że wiem, że u mnie u weta żadnego forumowicza nie spotkam! Najbliżsi w Poznaniu, to tam już będę wszystkim chłopaków pokazywać

Arya90 pisze:Ha ha dobrze, że wiem, że u mnie u weta żadnego forumowicza nie spotkam! Najbliżsi w Poznaniu, to tam już będę wszystkim chłopaków pokazywać

No ja chyba tylko nie mam żadnych oporów co do mojej mamy, jeśli chodzi o dotykanie moich miśków... Nawet nie lubię jak M. ich dotyka...on jest jakiś taki nieobyty z tematem...

Foty foty ze wczoraj

Żuruś na swoim pięterku, czy on nie siedzi trochę jak piesek?



Śliczny mój misiek



Żurek, zrobiłem dla ciebie boba...



Oto on, ale może sam bym go zjadł...?



Kolacyjka





Ta brzydka kupa to właśnie Żur takie robi... (sory, że tak wyeksponowana, ale wsadziłam aparat pod pięterko i robiłam foty na ślepo...)

Zawsze mnie zastanawia, czemu skoro są 3 miski z żarełkiem, one zawsze muszą jeść z jednej w tym samym momencie A potem oczywiście są kłótnie...



A potem w przerwie pobiegły do namiotu na wybiegu. Żurek biegł, Alfik za nim, Żurek wraca, Alfik biegnie za nim



Ale że co? Ja tylko tu selerka skubię sobie...



Niuch niuch, pokrzywka



Niuch niuch niuch niuch, szuru buru



Omomom omomom



Szkoda, że nie widać pysia Alfika, ale jak robię z lampą (a muszę jak jest ciemno w pokoju) to się błysk odbija od jego białego futerka i wtedy jest taki "oślepiający" efekt... Myślicie, że lampa błyskowa nie oślepia świnek? Mam nadzieję, że nie...

Kwiikwiii!!! Intruz! Intruz na moim pięterku!!!



"Alfredo! Ty chyba żartujesz, że chcesz tu wleźć!" "Żuruś, ja sobie tylko coś skubnę..."

Ha ha zdjęcie z podarunkowym bobem mnie rozwaliło!

Może rzeczywiście trochę jak piesek

Uuu... Najazd na pięterko...

No mówię Wam! Ten Alfredo podbija nie swoje tereny!! Napoleon BonAlfredo się znalazł

Asita pisze:

O matko jaka mina Aż strach podchodzić bo zabije wzrokiem
U mnie też dziewczyny kłócą się o jedną miskę a zawsze daję dwie
Co do lampy to na pewno przez jakiś czas ich oślepia. Tak samo jak nam ktoś robi zdjęcie z błyskiem to przez chwilę nic nie widzimy. Ja jak muszę robić zdjęcia z błyskiem to zawsze się od świnek odsuwam a w aparacie przybliżam żeby zdjęcia były wyraźne.