Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym Domu

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lionblau
Posty: 299
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: lionblau »

Cudowne te fotki ! Ależ te maluchy urosły już takie spore klocki z nich, a były takie maleńkie niedawno!
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: Asita »

Pokaźna liczba prosiałów :love: Pierwszy post rewelacyjny :D Foteczki wielkanocne superek :szczerbaty:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

Miki rozerwał Skrzatowi ucho, a Skrzat musiał jego ukąsić w wargę bo jest ropień. Na zadkach obu rany od zębów. Znowu się zaczyna. U nas nie może być spokoju :sadness:
Chocolate Monster

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: Chocolate Monster »

Bez kłótni chłopcy :fingerscrossed: :sadness:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: sosnowa »

O rety. A muślałam, że się tylko będę zachwyciła.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: porcella »

anmitsu pisze:Miki rozerwał Skrzatowi ucho, a Skrzat musiał jego ukąsić w wargę bo jest ropień. Na zadkach obu rany od zębów. Znowu się zaczyna. U nas nie może być spokoju :sadness:
O ile pamiętam, to oni zostali rozdzieleni, bo się prali... To są chłopcy z pseudo, walkę mają we krwi.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
justynuszek
Posty: 1678
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
Miejscowość: Sosnowiec
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: justynuszek »

A takie misiaki... i przy mnie zawsze tacy grzeczni :idontknow:
Może ja powinnam u ciebie zamieszkać?? :think: :szczerbaty:
Obrazek Obrazek
zamówienia kalendarzy i gadżetów SPŚM: zamowienia@forum.swinkimorskie.eu
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: martuś »

Trafili do raju i jeszcze wymyślają? :nono: Grzeczni tam być!

Maluchy już wcale nie takie małe :szczerbaty:
Pierwszy post wymiata :lol: Ja tak z sentymentu prosiłabym o więcej fotek Aisi :redface:
Obrazek
anmitsu

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anmitsu »

martuś pisze:Trafili do raju i jeszcze wymyślają? :nono: Grzeczni tam być!

Maluchy już wcale nie takie małe :szczerbaty:
Pierwszy post wymiata :lol: Ja tak z sentymentu prosiłabym o więcej fotek Aisi :redface:
Martuś, zrobię jakieś zdjęcia, tylko Skrzaty ostatnio tak mi rogi doprawiły :( Skrzat cały poraniony, Miki nie lepszy. Katastrofa.
anthracite

Re: Ulica Śledzionkowa czyli świńskie perypetie w Błękitnym

Post autor: anthracite »

Przyjadę z chłopakami jak dalej się będą kłócić, Szopen ustawia Bertyna to i ich powinien. Jak podrośnie zrobię z niego świnkową policję, wiec Skrzaty niech się maja na baczności i bez bijatyk!!! :levitation:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”