[Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Potrzebujesz pomocy? Napisz tutaj!

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: sosnowa »

To już naprawdę nie jest odpowiedzialna uwaga.
Mamy okazję, żeby tamtą bardzo niefortunną, mówiąc delikatnie, sprawę zostawić za sobą, zdażyło sie coś pięknego, razem cos zrobiliśmy, a tu wykorzystuje się ten wątek do zadrażnienia i odświeżenia problemu. Po co judzic i podżegać do sprów? Złe to światło rzuca na tych, którzy czują się poszkodowani. O to chodzi, żeby się znowu zaczęła awantura? Czy o te zwierzaki w Medicavecie?
Fuj, czas juz dorosnąć, naprawdę.
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3797
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: Jack Daniel's »

Ależ ja nic nie podsycam.
sempreverde

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: sempreverde »

Borys jaką wartość merytoryczną miał wnieść Twój post do dyskusji? :glowawmur:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13512
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: pucka69 »

Sambojko, ile świnki ważą? Wyglądały na drobne.
Obrazek
Sambojka

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: Sambojka »

Świnki zostały w Medicavecie do jutra. Chłopiec na antybiotykach.. a Luśka?

Złapaliśmy prawdopodobnie 4 świnki, tylko nam się wydawało, że 2. Luśka jest z pakietem z m.in 2 młodymi.

Edit: Niektóre ich kleszcze były wielkości ukłucia długopisem...
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13512
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: pucka69 »

No proszę! :lol:
Wiesz - lepsza ciąża niż np. nowotwór
Obrazek
Sambojka

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: Sambojka »

To oczywiste.

Śmiech przez łzy i pech konkretny- jeden poród w miesiącu ostatnio...
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13512
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: pucka69 »

No właśnie coś o jakiejś cesarce pisałaś - była/będzie? wszystko dobrze?
Obrazek
Sambojka

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: Sambojka »

Plody żyją, wszystko ok i ona sama czuje sie dobrze wiec dajemy jej jeszcze do rana czas (i tak będę w lecznicy i tak). Staram się nie ryzykować bez potrzeby...
W końcu slyszalam to legendarne zgrzytanie zębami młodych z głębi jej ogromnego brzucha! Juz myślałam ze ściema :D
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2036
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: [Warszawa-Wola] Porzucone świnki w krzakach

Post autor: Chrumka »

Tesia trzymaj się :fingerscrossed: Musi być dobrze...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomóżmy sobie nawzajem”