Re: Tamara i Zając - święta i po świętach
: 15 sty 2016, 19:13
świeża, poczytałam trochę w necie. Ponoć pasożyty są dosyć powszechne (nicień), w dorszu, do tego nie mrożonym. Pierwszy raz mi się trafiło, choć faktycznie zwykle kupuję mrożoną i będę się tego trzymać. Zima się chyba dopiero rozkręca, ale ładniej jest, szkoda, że świnki po śniegu nie mogą pobiegać, ale chyba by im ciepłolubnym to nie przypadło do gustu 
