Napiszę to oficjalnie - łączenie udane!
Remus & Daisy - nowy domownik! :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
twojawiernafanka
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
Jesteśmy naprawdę dumni. Minęła noc, minął dzień i nadal zgoda.
Napiszę to oficjalnie - łączenie udane!
Napiszę to oficjalnie - łączenie udane!
-
joasior
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
Świetnie, że się Panowie dogadali. 
-
twojawiernafanka
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
O tak, rewelacja 
Powoli krystalizuje się hierarchia - mój poczciwy Czarny goni Piorunka od miski (w końcu łaskawie pozwoli mu zabrać kawałek karmy). Zabawnie to wygląda, bo Czarny jest ciamajdą i daje sobie wyjadać siano z pyszczka. Piorun zaczepia tę małą paskudę, która odwraca się jak poparzona i uderza go głową. Wtedy nowy odchodzi popiskując (w ogóle gaduła niesamowita). A jak tylko stanę przy klatce, Piorun pierwszy leci lizać mi palce
Jeśli uda mi się jakoś sensownie ułożyć grafik w pracy, końcem tygodnia biorę się za łączenie Rudego z Koszmarkiem. Na razie stoją w zetkniętych ścianami klatkach. Rudy próbuje wyrwać dzielące ich pręty, a Kaszmir udaje, że nic się nie dzieje i nawet na biedaka nie spojrzy.
Gdyby udało się kolejne łączenie (
), spełni się moje marzenie - trzy zgodne pary, każda na jednym poziomie klatki i wieelki wybieg, który będą dzielić.
Powoli krystalizuje się hierarchia - mój poczciwy Czarny goni Piorunka od miski (w końcu łaskawie pozwoli mu zabrać kawałek karmy). Zabawnie to wygląda, bo Czarny jest ciamajdą i daje sobie wyjadać siano z pyszczka. Piorun zaczepia tę małą paskudę, która odwraca się jak poparzona i uderza go głową. Wtedy nowy odchodzi popiskując (w ogóle gaduła niesamowita). A jak tylko stanę przy klatce, Piorun pierwszy leci lizać mi palce
Jeśli uda mi się jakoś sensownie ułożyć grafik w pracy, końcem tygodnia biorę się za łączenie Rudego z Koszmarkiem. Na razie stoją w zetkniętych ścianami klatkach. Rudy próbuje wyrwać dzielące ich pręty, a Kaszmir udaje, że nic się nie dzieje i nawet na biedaka nie spojrzy.
Gdyby udało się kolejne łączenie (
- jasnoluska
- Posty: 514
- Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
- Miejscowość: Radom
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
Trzymam kciuki
Łączenie to jednak stresujące wydarzenie 
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
- AQQ
- Posty: 154
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:18
- Miejscowość: Będzin
- Lokalizacja: Będzin
- Kontakt:
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
trzymam kciuki za dogadanie się Rudego i Kaszmirka

J. [*] [/b][/color][/size]
- Beth
- Posty: 1133
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
- Miejscowość: Rybnik
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
uff nadbiłam wszystkie zległosci w końcu
Proszę wygłaskać wszystkich ode mnie
Proszę wygłaskać wszystkich ode mnie
-
zagli
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
Weszlam na forum zobaczyc co u Was
super, ze wszystko ok 
-
twojawiernafanka
Re: Czarny&Piorun, Romulus&Remus, Rudy. Rakietek za TM
Jest wszystko w jak najlepszym porządku, choć dziś u Czarnego i Pioruna i labów były kłótnie o żółtą paprykę 
Planujemy po południu zbijać domki z dykty i wyposażyć fajnie nasz stały wybieg. Jeśli się uda, to spróbuję porobić jakieś zdjęcia.
A z kuchni już pachnie ogrodowa botwinka...
EDIT: Właśnie szykujemy wybieg i smakołyki na łączenie Potwora i Koszmara
Jak Koszmar u nas zostanie, to przemianujemy go na Górala - bo jak świnka może być morska, to czemu nie górska?
Planujemy po południu zbijać domki z dykty i wyposażyć fajnie nasz stały wybieg. Jeśli się uda, to spróbuję porobić jakieś zdjęcia.
A z kuchni już pachnie ogrodowa botwinka...
EDIT: Właśnie szykujemy wybieg i smakołyki na łączenie Potwora i Koszmara
Jak Koszmar u nas zostanie, to przemianujemy go na Górala - bo jak świnka może być morska, to czemu nie górska?
