Witamina C

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: swissi »

a nie wiem nawet czy mam :P tylko wiem ze takowa jest :) jadalną odróżniam
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
lubię

Re: Witamina C

Post autor: lubię »

Jack, co rozumiesz przez "okolicę"? Pod blokiem faktycznie możesz nie mieć, ale szerzej to trudno nie znaleźć piołunu...
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3797
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: Jack Daniel's »

Wiesz... w Warszawie ciężko. A szukam już dość długo po różnych zbiorowiskach ruderalnych.
lubię

Re: Witamina C

Post autor: lubię »

Dziwne miejsce :shock:
swissi pisze:chyba nie da się tego pomylić jest tylko rokitnik zwyczajny o różnych barwach chyba czerwony i pomarańczowy... nie ma żadnego haka jak z bylicą piołun...
Eee... a Ty nie mówisz o ogniku? http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin ... tny,6_109/ :P Rokitnik ma pomarańczowe, bardzo delikatne owoce i podłużne, mniej lub bardziej srebrne liście, tutaj gdzieś w dole strony masz ładne zdjęcie krzewu http://klaudynahebda.pl/rokitnik/
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: Asita »

Mam źródło rokitnika u dziadka. Czy mogę go ususzyć w tradycyjny sposób, czyli zerwać gałązki i powiesić na strychu?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
lubię

Re: Witamina C

Post autor: lubię »

Części zielone tak, owoce na gałązce raczej nie, bo one są bardzo pulpiaste, więc nawet jak nie odpadną, to spleśnieją.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: Asita »

No to nie posuszę...chyba że kupię sobie elektryczną suszarkę. Czy suszone owoce róży mają jeszcze dużo wit c, czy po wysuszeniu ona się ulatnia?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
lubię

Re: Witamina C

Post autor: lubię »

Z pamięci, to wydaje mi się, że jak na suszki to dużo, chociaż nie tyle, co świeże (ale świeże to bomba, więc można trochę odpuścić ;) ). Zdaje się, że większym problemem są galaktolipidy. Tak czy inaczej posuszyć warto, zawsze to lepsze źródło, niż syntetyki. Chyba, że świnie nie ruszą :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: Asita »

Oczywiście, że świnie nie ruszą. Ale mam na nie sposób, to ruszają nie wiedząc o tym :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Witamina C

Post autor: swissi »

Asita pisze:Oczywiście, że świnie nie ruszą. Ale mam na nie sposób, to ruszają nie wiedząc o tym :lol:
oo a jaki sposób bo moje nie ruszają dzikiej róży ...
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”