Re: Żurek i Alfredzik
: 09 lip 2015, 11:59
Do mnie wszystkie dzieci lgną. Nie wiem dlaczego, bo nigdy nie okazuję im nadmiernej sympatii 
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Jeej, jakbym chciała, żeby takich ludzi było więcejAsita pisze:Kiedyś przyjechała do mnie kuzynka na święta (znaczy do mamy), ona ma kota. Zaprowadziłam ją na strych, bo chciała zobaczyć świnie. I się bałam, że będzie chciała je głaskać....w końcu każdy chce, ja też... Ale jej mówię delikatnie, że one nie lubią głaskania i się strasznie stresują. A ona na to, że ona to rozumie, bo jej kot też nie cierpi dotykania i ją też strasznie denerwuje, jak każdy chce miziać jej kota... Pełne zrozumienie, usiadła na dywanie w odległości 0,5 metra i poobserwowała chwilę
A silje też wie, że to Ty byłaś?Asita pisze:No właśnie...czyli nie jest ze mną źle.... A raz jedna babka się pyta u weta, co mam, a ja że świnki, a ona, żebym pokazała, a ja jej że są zestresowane i nie pokażę...A potem mi wetka powiedziała, że to Silje była....
ja chcę!martuś pisze: Moich świnek nigdy nikt nie chce głaskać.
Silje nie wiedziała, ale potem wetka jej powiedziała chyba kto ja, bo potem na swoim wątku pisała...bo z Leszkiem 1,5h siedziała...a ja głupia nic do żarcia dla świń nie wzięłam...martuś pisze:A silje też wie, że to Ty byłaś?
Powodzenia we wmuszaniu Alfredowych bobów
Moich świnek nigdy nikt nie chce głaskać. Transportem mam zawsze ustawiony tak żeby nikt nie chciał zaglądać. Czasami pytają się tylko co tam mam i tyle![]()
Za to jak jestem z kotem na spacerze to każdy podchodzi, gada, dziwi się że kot może chodzi na smyczy, ludzie chcą go głaskać (ale to jego wina bo jak kogoś zobaczy to biegnie bo musi się przywitać).
taa, zdrowe są. Nie raz od wetów słyszałam.. ale samo dawanie to nic przyjemnegoAsita pisze: Z tymi bobami to ja właściwie gdzieś już kilka razy czytałam, że się daje boby zdrowej świni dla świni z problemami...![]()
taa.. pewnie rzucają się z zębiszczami na ręce, dlatego pozwalaszmartuś pisze: Nawet pozwolę ci je wyjąć z klatki
przez chwilę myślałam już, że to jakaś niemoralna propozycjamartuś pisze:Asita myszę tyko jedną możesz pogłaskać bo druga nie mieści się w tej kategorii wagowej
I ja! I ja!dortezka pisze:ja chcę!martuś pisze: Moich świnek nigdy nikt nie chce głaskać.