CAVIARNIA

One mają powalającą urodę.

Jaka cisza w wątku Co tam u dziewczyn? Zdrówko pod kontrolą?

NO właśnie, jak tam cuda?

Przepraszam za milczenie, mało czasu, dużo spraw do załatwiania i ograniczony dostęp do netu...głównie zaglądam co u innych żeby być w miarę na bieżąco. Świnie dobrze na szczęście, bo teraz trochę inne rzeczy na głowie...Milką się trochę tylko zaczynam martwić, bo spaślak się zrobił ostatnio leżała wypełniając cały tunel dałam jeść, nie wyszła, dźgałam tunel od góry to tylko nogą ruszyła, ale w końcu raczyła wyjść, prawie 1250 było jedzenie trochę ograniczone, ale trawki muszą codzień poskubać jak przychodzimy. Mało ruchu, bo zwykle nas nie ma, a biegi po klatce poranne chwilowo zaprzestane, chyba przez upał (albo za mocno spię i nie slysze, bo wciąż niewyspana jestem).

raczej to drugie
Swoją drogą, dobrze im, to się napawają.

Eeeee 1250 to jeszcze nie tragedia Nala najwyższą wagę jaką osiągnęła to było 1380 (na diecie!)
Możemy liczyć na jakieś fotki?

Pewnie, toż to teddik. Turbulencja miewała ponad 1400

Pozdrawiam śliczne świnki

Co tam słychac u Szanownych Państwa?

Trzymajcie się zdrowo dziewczynki