Nauczył się jeździć na wycieczkę więc coś musiałam wymyślić jak zimą stał pod drzwiami i miauczał żeby go zawieźć na łąkę A jak grzecznie dawał się ubierać Wcale nie protestował!
No właśnie wpadła (a raczej to ja wpadłam bo malutka jest cudowna ). Niestety nie mieszkam sama więc muszę liczyć się ze zdaniem innych ale zaczynamy negocjacje więc zobacymy co z tego wyjdzie