
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
być może to jego dzikie kwęki przy podawaniu zastrzyków słyszałam około 15stej 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
Ja bym jechala kolo 21... mam iśc do mamy, przystanek dalej a i tak czekam az się ochłodzi...
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
Odebrałam go, jest w niezłej formie, jak na sytuację.
Joanna, to nie były jego kwęki. On jest twardy i nic nie mówi w takich razach, lub ewentualnie sobie westchnie. Darły się pewnie laboranty, bo one tak cały czas mogą.
Joanna, to nie były jego kwęki. On jest twardy i nic nie mówi w takich razach, lub ewentualnie sobie westchnie. Darły się pewnie laboranty, bo one tak cały czas mogą.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
to zwracam świński honor 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
Bedzie dobrze!
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
Daj Boże, bo na razie jest źle, a było bardzo źle.
w nocy pojawiło się straszne wzdęcie, niegdy czegoś takiego nie widziałam na żywo. Jak świnka w ostatnich godzinach ciąży mnogiej.
Był espumisan, enetroferment, nospa, masaż, i od początku. O 5 rano byłam z nim w Multiwecie, gdzie dostał rozkurczowy. Dusił się, ale płuca ok. trochę mu pomogło. Po którymś razie się wkurzyłam i dałam mu od razu 2ml espumisanu, co trochę go ruszyło. I pojechałam do Medicavetu. Dr Judyta dała mu przeciwbólowy, kroplówkę, obmacała, Była duża poprawa, to znaczy był po prostu bardzo mocno wzdęty, jak nieświeży grapefruit mneij więcej, brzuch miekkawy. wczesniej kamień.
Podaję mu co 2 godziny espumisan i probiotyk, plus dokarmiam. wieczorem przeciwbólowy.
trzymajcie
w nocy pojawiło się straszne wzdęcie, niegdy czegoś takiego nie widziałam na żywo. Jak świnka w ostatnich godzinach ciąży mnogiej.
Był espumisan, enetroferment, nospa, masaż, i od początku. O 5 rano byłam z nim w Multiwecie, gdzie dostał rozkurczowy. Dusił się, ale płuca ok. trochę mu pomogło. Po którymś razie się wkurzyłam i dałam mu od razu 2ml espumisanu, co trochę go ruszyło. I pojechałam do Medicavetu. Dr Judyta dała mu przeciwbólowy, kroplówkę, obmacała, Była duża poprawa, to znaczy był po prostu bardzo mocno wzdęty, jak nieświeży grapefruit mneij więcej, brzuch miekkawy. wczesniej kamień.
Podaję mu co 2 godziny espumisan i probiotyk, plus dokarmiam. wieczorem przeciwbólowy.
trzymajcie
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Turbulencja[*] i Puchaci
Musi, ale na razie nie jest
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt: