Przyjaciele Lorda Pontusa

Yvon · Post autor: **Yvon** » 06 mar 2015, 0:29

Śliczne masz świnki, Porcello. Obejrzałam sobie.
Bardzo mi przykro z powodu odejścia ukochanego prosiaczka.

Post autor: **pucka69** » 06 mar 2015, 0:32

stary rockman na popołudniowej herbatce u Szalonego Kapelusznika

:

Post autor: **sosnowa** » 06 mar 2015, 11:18

I co? Może nie podobny?

Post autor: **joanna ch** » 06 mar 2015, 12:10

a nie, bo :

katiusha · Post autor: **katiusha** » 06 mar 2015, 15:38

Zapłakały me oczy od dzikiego chichotu!!! Bezbłędne porównania!

Post autor: **porcella** » 06 mar 2015, 19:12

Kobity, jesteście genialne

Chyba jednak bardziej Keith, niż Ozzy

A co powiecie na starego Hiszpana? Oto Javier Krahe - może nie rockman, raczej śpiewający poeta.

Obrazek

Podobny?

Lord trzyma formę: 1110g. Przed kolacją!

katiusha · Post autor: **katiusha** » 06 mar 2015, 19:29

Powinien jakiś poemat ku Twej chwale wyśpiewać...yyyy...wykwikać!

Post autor: **martu.ha** » 06 mar 2015, 21:04

No identyczny! Mina ta sama, czupryna jest, butelka jest - jakaś reinkarnacja z cofnięciem czasu czy jak?

Post autor: **jolka** » 06 mar 2015, 22:12

w pracy piłam w kasie wodę, zaglądam w tel na forum i... zalałam normalnie klawiaturę

ze śmiechu

jak zobaczyłam te zdjęcia

sa super i jakie trafne

Post autor: **pucka69** » 06 mar 2015, 22:15

No popatrzcie na Ozzyego - minę ma wypisz wymaluj jak Pontus :lol: