


Moderator: silje
Taaa to prawda, psa brakuje mi bardzo...sosnowa pisze:Oba fakty są mi znane, niestety. Miałam w życiu masę kotów, zastrzyk robiłam kotce zzapaleniem gruczołów mlecznych. Faktycznie pikuś. I faktycznie smród nie do opisania.
Taa, dwa lata temu faktycznie siedziałam sobie w Ustce na plaży. Ale za to jak wróciliśmy to kogoś to obeszło? Skakał ktoś i wydawał dźwięki wiertła dentystycznego? Stał kotś słupka i gwizdał na sam mój widok? Śpiewał mi ktoś godzinami do ucha tuląc się puchato? Coś te zwierzoluby chyba z tego mają, poza wycieraniem guana, co nie?