Dlaczego nie lubię doradzać "jaką książkę kupić":
1. Sto lat samotności -
"ale tu wcale nie ma dialogów!"
2. Cudowne dzieci:

zdjęcie ze strony:
https://skonuj.wordpress.com/2013/01/18/cudownedzieci/
-
"ale to jest jakoś niechlujnie wydane, ja to potem chciałam siostrze na prezent dać"
3.
"jaką książkę by pani kupiła książkę o tematyce religijnej na chrzest? "
Ja - "Ilustrowana biblia dla dzieci? Wiersze księdza Twardowskiego dla dzieci? Modlitwy ładnie ilustrowane"?
"nie nie, mnie chodzi o coś z religii, poważnego"
Ja - "Półrocznemu dziecku, poważnego z religii?"
"tak"
Ja - "To nie wiem"