CAVIARNIA

U mnie na początku chłopacy też w kolejce stali. No, ale... jak jeden żłopci przez kilka minut to się im cierpliwość skończyła i się zaczęli na siebie wpychać.

Foteczki mówicie... hmmm....

Moje informują pijącą/ego, że kolejka czeka, poprzez szczypnięcie w dupala

Ricoś właśnie żłopie. Najpierw z jednego poidełka przez minutę. Potem przegryzł jedną chrupkę karmy. Znowu żłopie z drugiego poidełka przez minutę. Znów jedna chrupka. I tak w kółko

No to zarobiony jest

Arya90 pisze:Ricoś właśnie żłopie. Najpierw z jednego poidełka przez minutę. Potem przegryzł jedną chrupkę karmy. Znowu żłopie z drugiego poidełka przez minutę. Znów jedna chrupka. I tak w kółko

u mnie tak Frecia robi. Zaciąga chrupka pod poidło.. gryza bierze.. popija.. znów gryza.. i tak w kółko a potem ucieka przerażona ilością zgromadzonych w okół niej świń które czekają do poidła

Padłam, czytając o zarobionym Rico i uciekającej Freci A nie.....przecież leże na łóżku Moja wyobraźnia już sobie to wszystko zwizualizowała
Alfredo też: chrupek, obrót 180st, żłop żłop, obrót powrotny, chrupek....i tak z 7-8 razy

Arya90 pisze:Foteczki mówicie... hmmm....

No właśnie, foteczki! ^^

Ja to czasem mam wrażenie, że Alvina jakiś kac męczy, bo siedzi i pije, nawet bez chrupek

Fotki będą jutro albo w piątek, ale postaram się jutro. Ostatnio mam mało czasu, bo zaczęliśmy poradnię małżeńską z Tż, a w inne dni chodzimy na siłownię.

Pakujecie przed ślubem? Do dobrej kłótni wystarczy wałek i talerze