Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Natalinka pisze:Zdradzę Ci taką tajemnicę - im większe i stabilniejsze stado, tym mniej widać łączenie :love: Buziaki dla wszystkich i szepnij Papai, że ją wymiziam już niedługo! :buzki:

Papaya już wie, że znowu zobaczy swoją ukochaną ciotkę i będzie mizianko :D Tylko muszę jej pilnować, żebyś mi z nią nie uciekła :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Asita »

U Ciebie to świnki łatwiej już dwójkami liczyć: 2,4,6 :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Tak jest :lol: Dobijam do 8 i finito :D Zamykamy stado. Arię dostałam na otarcie łez po moim kochanym chomiku :< Mąż sam powiedział "możesz adoptować chomika. No chyba, że wolisz świnię". :świnka1: :świnka2: 8-)
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Byczymy się z laskami w Krakowe 8-) W poniedziałek miałam okazję zobaczyć się (na krótko, ale zawsze!) z Natalinką która wymordowała biedną Papayę i Jane :lol: Papayowe serce bez zmian. Więc się cieszymy. Nie pogarsza się więc jest dobrze. Za pół roku znowu czeka mnie wycieczka do Warszawy. Przy okazji pobytu, odebrałam Aurelię z hodowli "Świńskie Kresy" oraz dwie falki z adoptowane z fundacji "Ptasi Dom" (ogólnie polecam każdemu kto marzy o paputach <3)

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Natalinka »

Cudownie było Cię zobaczyć w realu i pomiętosić Twoje Papayki i Jane, a Aurelię nawet mogłam dotknąć! :102: I ogromnie się cieszę, że wada się nie pogłębia. I że dziewczyny takie ślicznie krągłe w kształtach :mrgreen: Jesteś dla nich najlepszą matką! :love:
PS. Swoją drogą - masz złotego męża :shock:
Czarna Kluska i Morena
Anulka1602

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Anulka1602 »

Piękne stadko :buzki: :buzki: :buzki:
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Mój mąż nadal uparcie twierdzi, że o paputach nic mu nie mówiłam :lol: A gadaliśmy i nich jeszcze w maju xD Mój mąż żyje dewizą "zapierdzielam po to by żona mogła zapłacić rachunki z zooplusa" :laugh:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: urszula1108 »

:rotfl:
smash_lady pisze:Mój mąż nadal uparcie twierdzi, że o paputach nic mu nie mówiłam :lol: A gadaliśmy i nich jeszcze w maju xD Mój mąż żyje dewizą "zapierdzielam po to by żona mogła zapłacić rachunki z zooplusa" :laugh:
Obrazek
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Anulka1602 pisze:Piękne stadko :buzki: :buzki: :buzki:
Bardzo dziękuję :)

Urszula nie ma co się śmiać! Tu trzeba usiąść i zapłakać XD Koledzy w pracy wczoraj pytali go czemu żona się nie dobija do niego tak jak zawsze. A on z kamienną twarzą, pochłaniając śniadanie rzekł im "MA NOWĄ ŚWINIĘ". I zapadła cisza :lol:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10093
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Dzima »

smash_lady pisze:Koledzy w pracy wczoraj pytali go czemu żona się nie dobija do niego tak jak zawsze. A on z kamienną twarzą, pochłaniając śniadanie rzekł im "MA NOWĄ ŚWINIĘ". I zapadła cisza :lol:
PADŁAM! :rotfl: :rotfl: Zabrzmiało to jakby on był jedną z tych świń....tylko wiesz...już "znudzoną i starą" a ty teraz masz nówkę-sztukę :rotfl:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”