
Wujas Funio i Maluchy - Funiek, Zefir i Trufel, Bysio[*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Funiek i Bysio (małe pytanko)
Dziękuję bardzo! Też mi się wydawało, że może chodzić o uniwersalne opakowanie. 

Re: Funiek i Bysio
Hmmm chyba trzeba by dodać parę nowych zdjęć bo coś tak pustawo ostatnio 

Re: Funiek i Bysio
Czesc
Ale fajnie ze jestes tu na forum. Oglądalam twoje poradniki jak przygotowywalismy sie do zakupu swinek. Szukalam w necie wszelkich porad i natrafilam na twoje i twojego chlopaka poradniki swinkowe
Przestudiowalysmy chyba wszystkie z corką a jak juz swiniuchy do nas zawitaly to jeszcze raz sluchalam o odglosach swinek bo nie wiedzialam co oznaczają te rozne dzwieki .Super ze są mlodzi ludzie i chlopcy i dziewczyny ktorzy uwielbiają swiniuchy i poswiecają im tyle czasu
A wczesniej myslalam ze to tylko rodzice dzieciom kupują swinki na swięta pod choinkę albo na urodziny i tyle. Ja mialam swinke jako nastolatka ale wtedy niestety nie bylo netu tak dostępnego i nie mozna bylo dowiedziec sie o swinkac z tylu roznych źrodeł. Takie poradniki jak wasz są na prawde cenne 





Re: Funiek i Bysio
Właściwie to ja na kanale Ellira jestem tylko gościnnie.
Ale dziękujemy bardzo za miłe słowa i cieszymy się, że nasze materiały pomagają świnkowym opiekunom i samym świnkom, bo jeśli ludzie wiedzą, jak prawidłowo się nimi zajmować, to zwierzątka oczywiście również korzystają.
Tu, na forum można znaleźć jeszcze więcej cennych informacji. Stąd właśnie czerpiemy wiedzę. W przyszłości, gdyby zdecydowała się Pani na powiększenie stadka, zachęcamy również do adopcji, zamiast kupna. 



Re: Funiek i Bysio
Adopcja jak najbardziej miala byc tylko swinek nie bylo. Albo byly juz zarezerwowane albo juz adoptowane. Stracilam nadzieje ze uda mi sie dostac swinke i szukalam w innych ogloszeniach w necie. Pisalam do kilku osob tu na forum w sprawie adopcji ale jak uzyskalam w koncu kontakt do osoby z Pulaw bo to najblizej mnie to juz znalazlam swinki z hodowli i zupelnie mnie oczarowaly . Takie dwa wypłochy
Moja historia z proskami sie nie konczy a teraz jak juz tu jestem to mysle ze w przyszlosci łatwiej mi bedzie adoptowac swinke 


Re: Funiek i Bysio
Widzę, że dopadła Panią "świnkomania".Moja historia z proskami sie nie konczy a teraz jak juz tu jestem to mysle ze w przyszlosci łatwiej mi bedzie adoptowac swinke



Re: Funiek i Bysio
Dla odświeżenia wątku (bo widzę, że już trochę upłynęło od ostatniego wpisu). Chłopcy zdrowi i zadowoleni z życia. Ostatnio spędzają czas, bawiąc się w swoim nowym tunelu, który stał się prawdziwym hitem! 

Re: Funiek i Bysio
Trochę nas tu nie było.
Wrzucam więc kilka fociszczy, na których widać, czym zajmowali się moi świniakowie przez tych ładnych parę miesięcy.

Funiek dziwił się, czemu nie dostał jeszcze trzeciego śniadania. Przecież dwa to za mało!

Ze zwariowanych chłopaków zrobiły mi się leniwe kluchy


Zawsze jednak ożywiają się na widok jedzenia. (Bysiowi obiad najbardziej smakuje w toalecie
)

Świnie na safari! Prawie jak guźce.

Nie mogło obyć się bez wypasu!

Wrzucam więc kilka fociszczy, na których widać, czym zajmowali się moi świniakowie przez tych ładnych parę miesięcy.

Funiek dziwił się, czemu nie dostał jeszcze trzeciego śniadania. Przecież dwa to za mało!

Ze zwariowanych chłopaków zrobiły mi się leniwe kluchy



Zawsze jednak ożywiają się na widok jedzenia. (Bysiowi obiad najbardziej smakuje w toalecie


Świnie na safari! Prawie jak guźce.


Nie mogło obyć się bez wypasu!