Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
a u nas remont łazienki. Codziennie klatki wjeżdżają do sypialni - żeby świnek i koszy nie stresować wierceniem itd bo duży pokój otwarty na kuchnię i przedpokój i zaraz potem jest łazienka
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Pod księgarnię podjeżdża taksówka, wysiada z niej trzydziestoletni mężczyzna, włosy zebrane z czubka, związane w gustowny kucyczek. Okulary przeciwsłoneczne. Wchodzi.
Kucyk – Poproszę jakąś książkę za 5 zł
Ja – Ma być równo za pięć złotych, tak?
Kucyk – Nie, no nie.
Ja – Acha. Chce ją pan przeczytać czy postawić na półce?
Kucyk – A czy ja wyglądam na kogoś kto kupuje książki żeby je postawić na półce?
Ja – Nie wiem. Zza ciemnych okularów nie widać. Może taki kryminał, za 4,50 http://dedalus.pl/Gazeta-lokalna-Shulamit-Lapid ?
Kucyk – Przepraszam, faktycznie to niegrzecznie nie zdejmować okularów przeciwsłonecznych jak się z kimś rozmawia. Zdejmuje je.- Nie, ta nie. Nie podobają mi się okładki z gazetami. Co to za autor? W jakim typie jest ten kryminał?
Ja – Niestety, nie wiem do czego mogłabym porównać styl tej książki. I to autorka, nie autor.
Kucyk – Ja nie jestem taki prawomyślny. Wolałbym coś bardziej prawicowego. Jakiś podręcznik do nauki francuskiego? Leksykon?
Ja – Nie dzielę książek w ten sposób. Idę szukać słownika francuskiego za 5 zł. Nie znajduję.
Kucyk – Albo nie, wezmę tę książkę. Jest bardzo dobra. Widzę że zbyt lekkomyślnie podszedłem do tematu. Płaci pięciozłotówką. - Proszę nie wydawać reszty.
Kucyk – Poproszę jakąś książkę za 5 zł
Ja – Ma być równo za pięć złotych, tak?
Kucyk – Nie, no nie.
Ja – Acha. Chce ją pan przeczytać czy postawić na półce?
Kucyk – A czy ja wyglądam na kogoś kto kupuje książki żeby je postawić na półce?
Ja – Nie wiem. Zza ciemnych okularów nie widać. Może taki kryminał, za 4,50 http://dedalus.pl/Gazeta-lokalna-Shulamit-Lapid ?
Kucyk – Przepraszam, faktycznie to niegrzecznie nie zdejmować okularów przeciwsłonecznych jak się z kimś rozmawia. Zdejmuje je.- Nie, ta nie. Nie podobają mi się okładki z gazetami. Co to za autor? W jakim typie jest ten kryminał?
Ja – Niestety, nie wiem do czego mogłabym porównać styl tej książki. I to autorka, nie autor.
Kucyk – Ja nie jestem taki prawomyślny. Wolałbym coś bardziej prawicowego. Jakiś podręcznik do nauki francuskiego? Leksykon?
Ja – Nie dzielę książek w ten sposób. Idę szukać słownika francuskiego za 5 zł. Nie znajduję.
Kucyk – Albo nie, wezmę tę książkę. Jest bardzo dobra. Widzę że zbyt lekkomyślnie podszedłem do tematu. Płaci pięciozłotówką. - Proszę nie wydawać reszty.
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
zapomniałam dodać:
Kucyk wychodzi, wsiada do taksówki. Odjeżdża.
Nie wiem czemu, ale cały czas wydaje mi się, że ktoś zapomniał krzyknąć : " Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze"
Kucyk wychodzi, wsiada do taksówki. Odjeżdża.
Nie wiem czemu, ale cały czas wydaje mi się, że ktoś zapomniał krzyknąć : " Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej kamerze"

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Padłam.Nota bene, co jest prawicowego w słowniku francuskiego, jak pragnę zdrowia???????
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Eeee, nie wierze. Nie, wierze, czegos takiego nikt by nie wymyslil 
@Sosnowa, lepiej pomysl, czy w takim razie angielski slownik nie jest wrecz lewacki? O lacinie boje sie myslec...

@Sosnowa, lepiej pomysl, czy w takim razie angielski slownik nie jest wrecz lewacki? O lacinie boje sie myslec...
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
a hiszpański?




- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13537
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
A propos łaciny ...
Była również u nas pani, elegancka, koło sześćdziesiątki.
Pani - Czy mogłaby pani sprawdzić czy macie Państwo słownik łacińsko-polski?
Ja - Nie mamy
Pani - A słownik japońsko - polski?
Ja - Też nie mamy.
Pani - Cóż to za księgarnia, niczego Państwo nie macie?
Ja - Jesteśmy księgarnią specjalizującą się w sprzedaży książek przecenionych, dlatego nie mamy pełnej oferty wydawniczej
Pani - Ja wiem, wiem. Jestem Wasza stałą klientką.
Jak wiadomo słownik łaciński oraz japoński to rzeczy zupełnie podstawowe w każdej księgarni. Również takiej z książkami przecenionymi.
Była również u nas pani, elegancka, koło sześćdziesiątki.
Pani - Czy mogłaby pani sprawdzić czy macie Państwo słownik łacińsko-polski?
Ja - Nie mamy
Pani - A słownik japońsko - polski?
Ja - Też nie mamy.
Pani - Cóż to za księgarnia, niczego Państwo nie macie?
Ja - Jesteśmy księgarnią specjalizującą się w sprzedaży książek przecenionych, dlatego nie mamy pełnej oferty wydawniczej
Pani - Ja wiem, wiem. Jestem Wasza stałą klientką.
Jak wiadomo słownik łaciński oraz japoński to rzeczy zupełnie podstawowe w każdej księgarni. Również takiej z książkami przecenionymi.