
Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Zdjęcie z kamuflażem - mistrzowskie
Dużo zdrówka!

- martuś
- Posty: 10218
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Tak sobie myślę czy nie lepiej byłoby obciąć Lesia skoro tak sobie wyjada włosy? Może by tak szybko nie zapychał sobie kieszonek 

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Najważniejsze, że jest poprawa. Choćby najdrobniejsza...
- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Ja też odwróciłam i też się ucieszyłam.
trzymam za poprawę i ogólne zdrowie w Sztumskim Raju.
trzymam za poprawę i ogólne zdrowie w Sztumskim Raju.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23212
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8090
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Dziękuję za kciuki
Tak, u mnie też Lesio patrzy z kalendarza
Taki maleńki jest na tym zdjęciu! Miał wtedy zaledwie kilka dni i w życiu bym nie pomyślała, że taki kudłacz z niego wyrośnie.
Szkoda tylko, że tak się rozchorował..
Po wczorajszym zabiegu nie widzę zmian. Może je mniej chętnie- ale to zrozumiałe, pewnie go boli, mimo Tolfiny.
Tyle, że u Leszka zajęte są praktycznie całe dziąsła.
Co do włosów- dr napisał, że wbijanie się włosów w kieszonki dziąsłowe bywa zarówno skutkiem jak i przyczyną wielu problemów. Że zdarzało się, że takie rozrosty dziąseł pojawiały się przy drażniącej obecności włosów w kieszonkach, a znikały po usunięciu włosów(u Leszka niestety nie znikły). Bywa też podobno tak, ze włosy pojawiają się jako efekt innych chorób stomatologicznych. I że póki świnka nie zacznie normalnie jeść- włosy będą się zbierały.
.

Tak, u mnie też Lesio patrzy z kalendarza

Szkoda tylko, że tak się rozchorował..
Po wczorajszym zabiegu nie widzę zmian. Może je mniej chętnie- ale to zrozumiałe, pewnie go boli, mimo Tolfiny.
Tak. Napisał, że nowotwory w pyszczkach świnek są rzadkie, a takie zmiany jak ma Leszek-są najczęściej postaciami różnych stanów zapalnych. Pisał, że widywał takie przerosty dziąseł u świnek i u innych gatunków i że przy diagnostyce zawsze pobiera wycinek do badania. I że zawsze udało mu się zmianę z powodzeniem usunąć.Asita pisze:Coś pomocnego Ci ten Kliszcz napisał?
Tyle, że u Leszka zajęte są praktycznie całe dziąsła.
Co do włosów- dr napisał, że wbijanie się włosów w kieszonki dziąsłowe bywa zarówno skutkiem jak i przyczyną wielu problemów. Że zdarzało się, że takie rozrosty dziąseł pojawiały się przy drażniącej obecności włosów w kieszonkach, a znikały po usunięciu włosów(u Leszka niestety nie znikły). Bywa też podobno tak, ze włosy pojawiają się jako efekt innych chorób stomatologicznych. I że póki świnka nie zacznie normalnie jeść- włosy będą się zbierały.
Teraz włosy też były, ale niewiele. Myślałam o obcięciu go i zrobię to, jeśli będzie trzeba. Dla mnie może być krótkowłosymartuś pisze:Tak sobie myślę czy nie lepiej byłoby obciąć Lesia skoro tak sobie wyjada włosy? Może by tak szybko nie zapychał sobie kieszonek

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
Trzymam kciuki, oby nie było to nic poważnego. 

- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie- chorowania ciąg dalszy.
ja też, cały czas