Strona 117 z 155
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 11 paź 2015, 13:02
				autor: Assia_B
				Nie wiem z czym to jest związane. Ja mam włączone grzejniki, ale tak minimalnie. Jeżeli jednak więcej świnek tak ma, to chyba jednak normalne  

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 11 paź 2015, 13:17
				autor: Inoue
				moja Molly to żłop okropny. Dużo pije i dużo sika  niezależnie od pory roku 

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 8:39
				autor: dortezka
				a moje właśnie jakby mniej. W leci musiałam na noc dolewać a teraz co rano pół wylewam by nalać świeżej 

 Jedynie Frenia przy poidełku siedzi cały czas.. gryźnie karmę i biegnie popić.. czyli było by to normalne skoro Wasze dużo piją 

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 8:45
				autor: Arya90
				No nie wiem właśnie, ale jak piszecie, że wasze w większości też tak mają, to się uspokajam. Ricoś i Tadzik to potrafią ciągiem kilka minut żłopcić  

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 8:50
				autor: Siula
				U mnie latem też dużo więcej wody schodziło, ale teraz Misia też często pije, Tosia tak sobie ( w upały piła najwięcej z całej trójki). Broma rzadko pije, ale jak już się dosadzi to stuka i stuka- ona tak śmiesznie pije, że taki stukot wychodzi szybki- może dlatego tak długo wtedy pije,że jej mało wody leci- ona liże i liże tą kulkę, głupol jeden.
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 11:32
				autor: dortezka
				Siula, lepiej, że liże kulkę niż jak Fretka u mnie wali całym poidełkiem 
 
co świnia to inny sposób picia 
 
Halina sobie np wkładała cały ten dzióbek poidełka do pyska i tak siedziała z minutę, dwie.. tylko bombelki w poidełku leciały 

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 17:29
				autor: Arya90
				dortezka to Ricoś pije jak Halinka, a Tadzio pije jak wisór, bo mu wszystko po brodzie leci i potem pod poidłem mam górę rozmiękłego żwirku 

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 20:24
				autor: Szejron
				Od kiedy mam Zenka stwierdzam, że już wiem jak wygląda świnka na kacu-poidełko uzupełniam raz, dwa razy dziennie. Kapsel wypija sam jakieś pół poidła, więc też nie jest źle. Teraz jest sezon grzewczy więc wiadomo, że świniaki wypiją więcej.
U mnie panuje kilka ciekawych sposobów na picie wody: Zenek delikatnie, Misiu a'la głębokie gardło (nie wiem jakim cudem ta rura od poidła mieści mu się w pyszczku) oraz Kapsel gryzący poidłem i rzucający nim o wszystkie strony. W nocy mam istną dyskotekę, ale już się przyzwyczaiłam 

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 21:30
				autor: Arya90
				Chłopcy dzisiaj przeszli samych siebie. Nasypywałam im ziółek i karmy do misek, więc oczywiście przylecieli jak na skrzydłach i chcieli mi z miski wyjadać. A ja cwana bestia  

  położyłam sobie miski na nogach i myślałam, że ich przechytrzyłam. Nie minęło 10 sekund a Ricoś siedział mi na kolanach i wyjadał z miski. Tadkowi zajęło to trochę więcej czasu (nie mógł ogarnąć, że żeby wejść musi podejść do moich stóp, tylko chciał się ładować od razu na uda i nie mógł poddźwignąć tyłeczka  

 ), ale ostatecznie też wlazł i pomagał Ricosiowi opróżnić miseczkę.  

 
			 
			
					
				Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
				: 12 paź 2015, 21:42
				autor: Asita
				O! Waga ciężka.... 

 .... 
 
Kochane zwierzaczki 
