Strona 117 z 159

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 01 kwie 2017, 8:52
autor: dominika45
Dobrze, że tylko zapalenie pęcherza.. choć to bolesne dla świnki... Trzymam :fingerscrossed: nadal. Współczuję upadku Toffi ale może nic Jej się nie stało?? napisz proszę jak dzisiaj?

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 01 kwie 2017, 12:47
autor: diefenbaker
Dziekuję, chyba wszystko w porządku :) trzeba było je mocno przekonywać do wyjścia na wybieg, ale z pomocą trawy się udało. A teraz są już w nowym lokum na piętrze, jak się ogarniemy to fotki rzucę.

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 02 kwie 2017, 14:58
autor: martuś
Super, że wieści od weta w miarę dobre :102: Zapalenie szybko się wyleczy :buzki:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 02 kwie 2017, 16:13
autor: sosnowa
Trzymam z całych sił

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 03 kwie 2017, 21:34
autor: Miłasia
Za zdrówko panienek :fingerscrossed:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 04 kwie 2017, 9:43
autor: dominika45
I co słychać u Was? Zdrowiejecie?
:fingerscrossed:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 04 kwie 2017, 10:14
autor: diefenbaker
Dziekujemy, przez przeprowadzkę i remont cd.. mało czasu(i sił) na pisanie mam. Toffi znowu zrobiła się odważniejsza (jak po adopcji), ale za to Milka mnie martwi, trochę schudła, boi się wychodzić w nowej klatce, cos im tam nie pasuje czy co...moze wysokość, albo pogłos jak chodzą... :think: jak puszczane są do starej klatki plus wybieg to odżywają, nażerają się jakby nie jadły. Bobki ładne, nie słychać kichania choć Milka ma ciągle oczy zaropiałe...może się przyzwyczają...ja też muszę, bo tu wszystko daleko i z licznymi przesiadkami ;)

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 04 kwie 2017, 14:53
autor: porcella
Ojej, to Wy juz na nowych śmieciach! To dla dziewczyn też szok!
Trzymam kciuki za przywykanie, ale roboty będzie jeszcze dużo no i zanim się przyzwyczaicie to minie ho ho ile czasu. Ja się do nowego mieszkania przyzwyczajałam z pół roku... :102: Ale to zmiana na lepsze :fingerscrossed:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 06 kwie 2017, 7:05
autor: diefenbaker
Dziękuję :) Dziewczyny chyba się przełamują, wczoraj po gruntownym sprzątaniu w klatce trochę biegały :) Mi to najgorzej się do długich dojazdów(z licznymi przesiadkami lub pieszo), do braku produktów spożywczych w okolicy chociażby cykorii i koperku...i koszmarnej płycie indukcyjnej zamiast kuchni (TZ eksperymentuje a ja się męczę)... :szczerbaty:

Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky i Toffi

: 07 kwie 2017, 20:30
autor: undead
Trochę zdjęć z akcji opanowania nowego domu.


Obrazek
Nie ma mnie - ja się nie przeprowadzam.

Obrazek
NO CO JEST?

Obrazek
Zwiad na nowych włościach - sprawdzenie daniny od podwładnych

Obrazek
Coś skromna ta danina - dawać więcej trawy!

Obrazek
Podziękowanie za daninę

Obrazek
Mamy też kurczaki - tutaj widać tylko udko

Obrazek
Nie ma to jak być zjedzonym