Aguś z moimi chłopakami to na pewno nigdy nuda mi nie grozi

choć czasem chętnie bym się ponudziła.. marzenia..
Martuś Tasieńkowi wszystko pięknie się goi, dziurka została wielkości główki od szpilki i robi się coraz to mniejsza prawie w oczach

Brzuszek raczej też nie boli, bo się nie kurczy misiak odkąd dostał leki, je i biega, tylko się rozpuścił strasznie i nic mu nie pasuje, najlepszy jest koperek i cykoria cały czas, poza tym je buraki i selera reszta to tylko do ponadgryzania i zostawienia, nawet ogórek jest taki jakiś nie bardzo..

sucha karma też rzadko ruszana.. Waga mu spadła o 100 gram! Biega od dwóch dni z Czarnym ale dziś na noc chyba ich rozdzielę żeby zobaczyć ile zniknie jedzenia, bo widzę, że je ale nie jestem pewna ile. Za to zdecydowanie mogę stwierdzić, że w dupce ma motorek ostatnio i wszędzie go pełno więc czuć na pewno czuje się dobrze a do tego wiecznie domaga się głaskania i biega za mną krok w krok
