Strona 113 z 117

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 26 sty 2017, 23:24
autor: loriain
Byliśmy sobie na kontroli, zaopatrzeni w termofor, koc i radośnie furczaca świnie. Dobra wiadomość jest taka, że serduszko wróciło do normy i nic mu na ten moment nie jest. Odstawiamy dziś jeden lek, za trzy dni mam odstawić drugi. Kiepska wiadomość to ta, że została zbadala pod kątem furkotania, które wcale nie dochodzi z nosa (a byłam tego pewna) tylko z gardła. Powyżej krtani. Nos czysty, drogi oddechowe poza tym miejscem czyste. A tam się zbiera glut i powoduje furkotanie. Jako, że trwa to już od października z krótkimi przerwami, nie przeszkadza świni w życiu (jej wku.wienie na cały świat to bardziej kwestia charakteru) to nie martwimy się bardzo. Pani Doktor powiedziała, że miała już taki przypadek, chronicznego furkotu i świnia sobie żyła długo i szczęśliwie. Mamy prochy wykrztusne, szprycujemy Rodicare Pulmo, spróbujemy wprowadzić inhalacje. Rozglądam się też za nawilżaczem powietrza żeby jej trochę ulżyć. I to tak może przychodzić i odchodzić. Jak przyjdzie to wyciągamy arsenal i do boju.
Mamy do Pani Doktor dzwonić za 2 tygodnie z meldunkiem jak tam na froncie sytuacja wygląda.


A Luniak to poza tym ma dziś kiepski dzień. Najpierw przebiegła cała klatkę tylko po to żeby ugryźć boguduchawinna Pchłe, a potem tak zbila Elmo, że aż płakał (chciała wejść do willi a jednocześnie nie chciała go wypuścić. Jutro usuwamy jedna ścianę, mam serdecznie dość tych bojek :roll:). Wredne babsko :angry:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 26 sty 2017, 23:49
autor: Bulletproof
Ooo to super że z serduszkiem w porządku! Oby nic nowego nie wynikło później.. :fingerscrossed:
U nas na zmianę któraś kaszlała i zalecili nawilżacz powietrza w postaci mokrego ręcznika na kaloryferze, póki co super :D

A Lunka jest cudowna, po prostu ma swoje babskie humorki :102: :lol:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 28 sty 2017, 14:20
autor: loriain
Ogłaszam że Luniak od wczoraj bezdzwiekowa. Tfu tfu furkotanie znikło. I mamy piękne boby w końcu :jupi:
Kupiłam in dziś dodatkowe oświetlenie, jak zamontuje to się pochwalę :102:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 28 sty 2017, 19:57
autor: Pikabu
:jupi:

A my dziś skręciliśmy komodę i półkę dla mnie namateriały :P Czekam na fotę oświetlonego lokum prosiów

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 28 sty 2017, 22:06
autor: loriain
Takie o na szybko, bo dopiero z pracy wróciłam ;)

Obrazek

Jutro dzień piękności, czyli strzyżenie i pazury :twisted:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 31 sty 2017, 21:10
autor: dortezka
ale mają piknie oświetloną willę :102:

Moja Balbiś za to nie furkota a kichnie i kaszlnie raz ja jakiś czas i zaświszczy.. też była przebadana łącznie z echem serca. Obejrzana przez paru wetów również określona jako "ten typ tak ma". Widać chcą być oryginalne ;)

A Luniak ma chyba TE dni :szczerbaty: :szczerbaty:

piękne loki.. ahh i ohhh :love:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 02 lut 2017, 15:48
autor: katiusha
Dobre wieści! :102:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 02 lut 2017, 17:59
autor: martuś
A sprawdzaliście jej tarczycę? Może ma jakieś guzki, które powodują ucisk? :think: Słyszałam teorię (od paprykarz), że osoby z chorą tarczycą są wredne (ale teoria nie potwierdzona) :lol:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 02 lut 2017, 19:25
autor: loriain
Chyba muszę zacząć być wredna bo sama od niedawna mam problemy z tarczyca :laugh:
A może jestem i o tym nie wiem? :lol:

Re: potwory i spolka! - szprycujemy towarem

: 02 lut 2017, 19:26
autor: Chocolate Monster
A ja jestem wredna sama z sibie :think: :lol: