Marceli Szpak dziwi się światu [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Dopajam do 250-300 ml na dobę w porcjach po 40-50 ml wodą z acidomidem lub rzadką papką. On zjada bardzo dużo swoich bobków. Mało co poza tym i poza karmą w papce, bo każde oddanie moczu powoduje ból. Poza tym oczywiście leki.
Teraz idę na obiad do mamy, Marcela zabieram i będę poić. Nie poddajemy się latwo.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Isadora
Posty: 148
Rejestracja: 29 cze 2016, 20:35
Miejscowość: Warszawa

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: Isadora »

Dołączam się :za siły i wytrwałość dla obojga :fingerscrossed: :fingerscrossed:
dominika45

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: dominika45 »

i ja też!! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Nie wiem, czy nie robię sobie zludzeń, ale wydaje mi sie, że trochę mniej piszczy, zwłaszcza, że posikuje bardzo często. Dopajam, dokarmiam. Słabiutki jest, nie ma siły jeść sam...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Isadora
Posty: 148
Rejestracja: 29 cze 2016, 20:35
Miejscowość: Warszawa

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: Isadora »

Przykro mi że proś musi tak cierpieć nie jest dobrze :cry: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Dzisiaj ciutkę jakby lepiej - sam podgryza jedzenie, oczywiście poza tym, co dostaje w płynie, mniej też popiskuje.
Długa droga przed nami i nie wiadomo, czy zakończona sukcesem.
W każdym razie - przypuszczam, że tę poprawę zawdzięczamy Karo i nakazowi przepajania. Organizm Marcela wygląda na zdziwiony, ale może cośkolwiek załapie i przestawi się na sensowne tory? :pray:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Popił, twarz umył i zabrał się za zielsko.
Na gazecie - bo jakby to powiedzieć... paprze okrutnie przy tym dokarmianiu i dopajaniu. :-)

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Dzisiaj rano Marcel przywitał mnie w pozycji stojącej "Daj żarcie!". Dałam :-) Jadł i jadł. Zmęczył się i padł zmęczony. Dalsze wiadomości po południu. :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”