Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Wątki nieaktywne a godne zachowania

Moderator: porcella

Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23071
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bezyl [Warszawa] tymczas SPŚM

Post autor: porcella »

Hmmm u mnie raczej rzadko zdarza sie plucie...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Jaguś

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: Jaguś »

Właśnie przeczytałam cały wątek Bezyla i mam kilka pytań. Czy zapalenie ucha jest potwierdzone ? Nie reaguje na antybiotyki ? Czy Bezylek ma nasilone ataki kiedy jest podniecony lub zaniepokojony ? Objawia się to kręceniem w kółko za własnym "ogonem", "noszeniem" głowy przekrzywionej w jedną stronę, odchylaniem głowy w górę, chwilową utratą równowagi lub wywracaniem się na bok lub plecki ? Proszę o odp, bo miałam podobny przypadek i może coś zasugeruję Właścicielce i wetom.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23071
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: porcella »

Tak, tak, tak. Sugeruj, proszę. Bezyl jest teraz w parze z Loczkiem, w najbliższym czasie chcialabym zrobić im wspólny wątek, ale trochę się obawiam o jego stan zdrowia.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Jaguś

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: Jaguś »

Mam podobny przypadek, ale nie u świnki. Opisałaś Waszą walkę z antybiotykami, sterydami, nawrotami i wygląda to tak jak u mnie. Ja mam gada ( gekon lamparci), który kiedy trafił do mnie nie był w stanie samodzielnie jeść, pić i poruszać się. Do dziś ma niedobory neurologiczne, ale zmiana jest kolosalna ! Porozmawiaj z wetem prowadzącym o terapii wapniem + wit D3 + wit grupy B. U mojej Malwinki zmiana nastąpiła po 3 m-cach, ale to gad, więc metabolizm znacznie wolniejszy i wszelkie zmiany wymagają czasu. Jeśli Bezylek ma krew, nerki i wątrobę OK to taka terapia nie zaszkodzi, a może znacznie pomóc. Dodam tylko, że Malwinka była skrajnie zaniedbana, chora i zagłodzona; podejrzewaliśmy u niej Syndrom Enigmy, ale to dotyczy lampartów, a nie ssaków. Z kolei E.Cuniculi raczej nie dotyczy gadów - w przeciwnym razie zaraziłaby swoją towarzyszkę niedoli i sama przy braku kierunkowego leczenia zdechłaby. Objawy są uderzająco podobne, a chyba nie macie wiele do stracenia. Pierwszym krokiem w leczeniu była analiza kupki pod kątem pasożytów i leczenie. Podobno silne zarobaczenie daje objawy neurologiczne. Ja z moją wet próbowałyśmy wszystkiego i szukałyśmy tropów - udało się i dziś Malwiś żyje i ma się jak pączek w maśle. Chodzi trochę przekoszona, jak się zdenerwuje to miota nią lub robi "krokodyla", ale świetnie daje sobie radę. To zupełnie inny zwierzak, niż na początku - spróbujcie. Trzymam kciuki : )
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23071
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: porcella »

Ale ta terapia wapniem to jest na problemy neurologiczne?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Jaguś

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: Jaguś »

Tak - przynajmniej u gadów. Nie wiem jak to jest w przypadku niedoborów neurologicznych u ssaków - chodziło o przywrócenie równowagi w organizmie. U nas była terapia połączona wapń+witD3 + wit B. To podobno pobudza działanie przewodnictwa neurologicznego czy jakoś tak. U nas zadziałało. U ludzi np. w zakażeniach wirusem herpes ( "porusza się" wzdłuż nerwów) też wspomagająco stosuje się wit B. Decyzję oczywiście musi podjąć wet, ale może to jest jakiś trop. Terapia nie jest jakaś wyniszczająca, jak w przypadku np. antybiotyków, czy sterydów,a może będzie poprawa. Daj znać co powiedziała Wasza wet, bo jestem ciekawa.
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: martu.ha »

Ale Bezyl miał już kurację z milgamma, nivalinu i wit D. Świnkom się raczej nie podaje wapnia, bo mają potem złogi w układzie moczowym. Tak, objawy podobne, ale należy pamiętać, że gady mają odmienny metabolizm, przede wszystkim są zmiennocieplne więc trzeba je mierzyć inną miarką że się tak wyrażę.
Też miałam agamę brodatą, bardzo młodą zresztą, tak okrutnie zarobaczoną, że nie rosła i miała objawy neurologiczne. Odrobaczenie i suplementacja pomogły.
Nie dawała bym śwince wapnia ot tak sobie, gdyż owszem - można zaszkodzić.
I kłucie go znowu zastrzykami, gdy ta kuracja nic nie dała - raczej nie.
ale dzięki za podzielenie się swoją historią.
Jaguś

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: Jaguś »

Ale ja nie mówię, żeby podawać cokolwiek samodzielnie - można "mój" przypadek opowiedzieć wetowi i może na coś go to naprowadzi. Napisałam również, że tylko wet może zdecydować o podawaniu jakichkolwiek leków. Tak czy tak mocno trzymam kciuki za Bezylka.
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: Prosiakowo »

Bezyl jest wprost przecudny! Charakterny prosiak mający swój styl. Kocham takich indywidualistów. Oby wyzdrowiał!
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23071
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]

Post autor: porcella »

Charakter Bezyla przejawił sie w kategorycznym proteście przeciwko strzyżeniu i kąpieli. Byłam naprawde delikatna, ale musialam go trzymać i w rezultacie wpadł w lekką histerię. Upaly znosi marnie, głównie lezy w tym, co nasikane... Ożywia sie po nocy, wtedy razem z Loczkiem harcuja w najlepsze.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”