Strona 12 z 29

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 13:39
autor: tuttifrutti
aaaaa.... pierwsza noc w nowym domku :yahoo: cieszę się razem z wami :jupi:

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 16:15
autor: Lilith88
Czy już jest wieczór? Zegarek niby mówi, że nie ale za oknem szaro :D Gdzie ten nowy wątek?!

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 16:32
autor: tuttifrutti
ja myślę, że już wieczór :mrgreen: u mnie ciemno już

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 16:49
autor: Lilith88
Nooo! :D Słyszysz Koni? Wieczór jest :D

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 16:52
autor: koni
haha Tutti, Lilith :lol:
U mnie inny zegar panuje...wieczór jest wtedy kiedy syn jest oddelegowany do łóżka...nie widać go i nie słychać...jak już słychać sapanie z drugiego pokoju, to znaczy, że już wieczór :-)
Nie znacie takiego czasu?
Quik dał się pomiziać na kolankach i nawet całkiem, całkiem...ciekawski, nie był mocno przestraszony...natomiast Witek wystraszony, uciekał do podwieszanego domku jak błyskawica, więc mu dzisiaj wyjmowania zaoszczędziłam. Pomiziałam go tylko w klatce.
Przespali prawie cały dzień ( z krótkimi aktywnościami), a teraz obudzeni, najedzeni, odpoczywają, obserwują i skaczą ( hihi nie wiedziałam, że świnka może tak fajnie na hamak wskoczyć-to Quik oczywiście). Witek wziął między zęby kraty, ale chyba pietruszka była smaczniejsza :-)
Dzisiaj będzie wątek...jak tylko przyjdzie wieczór :lol:

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 17:03
autor: Lilith88
No dobra to czekam na ten "twój" wieczór :D

Ojj potrafią świniaki, nie tylko wskoczyć ale nawet wlecieć na hamaczek :lol:

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 17:17
autor: koni
ale zabawa :lol: zrobiłam świnki w balona haha
Chciałam sobie przypomnieć odgłosy świnek i weszłam tu:
http://www.swinka.vot.pl/mowa_swinek.html
Haha, takiego ożywienia w klatce się nie spodziewałam....a biegały, szukały....cały straszek uleciał w powietrze haha
U nas występują...gruchanie, teraz kwiczenie haha i w nocy było szczękanie zębami, jak sprzeczali się o teren pod hamakiem.

Re: Witek i Quik- zamieszkali u Koni w Warszawie :)

: 16 sty 2015, 20:42
autor: koni

Re: Witek i Quik [Warszawa]- wolni

: 26 paź 2015, 23:40
autor: silje
Niestety.. z powodu silnej i postępującej alergii u dziecka- chłopcy wracają do adopcji.
Szkoda.. Domek mieli naprawdę wspaniały. Mam nadzieję, że znajdą nowy, w którym będą rówine bardzo kochani i rozpieszczani.

W pierwszym poście zamieściłam aktualne zdjęcia.

Re: Witek i Quik [Warszawa]- wolni

: 27 paź 2015, 8:47
autor: sosnowa
To bardzo smutne wieści, z całego serca współczuję, koni.
A za przecudnych chłopaków trzymam bardzo mocno, należy im się super dom. :fingerscrossed: