Strona 12 z 15

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 09 sie 2014, 14:07
autor: Katrin86
Waga Karola idzie w górę :yahoo:
Dzisiaj 641 g. Karol sam je, pije i zostawia bobki, ale małe.

Mam nadzieje, że waga już nie pójdzie w dół, a dojdzie do odpowiedniego poziomu :pray:

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 10 sie 2014, 8:04
autor: Katrin86
Nie wiem, może niepotrzebnie siałam panikę... :redface:
Może Karolowi wystarczy napalony kolega, który zmusi go do większego ruchu... :redface:

Wczoraj musiałam wyciąć Karolkowi trochę futra, bo miał sporą plamę kleju(?) :think: na sobie.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 11 sie 2014, 19:58
autor: Katrin86
Mieszkanie solo w klatce chyba miało zły wpływ na Karolka. Od kilku dni mieszka w setce z kolegą Kropelkiem i to był chyba dobry ruch, bo Karolek tyje i produkuje ładniejsze bobki (je więcej), już tak nie czuć kości :D
Dzisiejsza waga: 654g :D
Oby tak dalej, ruch Karolkowi też dobrze robi, zwłaszcza dla jego układu trawiennego :)
Niedługo postaram się o jakieś fotki chłopców.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 13 sie 2014, 10:52
autor: Katrin86
Niestety, przez notoryczne gwałty na Karolu (n razy w ciągu doby) rozdzieliłam chłopaków :(

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 13 sie 2014, 17:24
autor: Katrin86
Właśnie wracamy od naszej wetki. Karol ma przerośniętego zęba szczęki, mam go. podtuczyć i za tydzień do kontroli wagi i prawdopodobnie umówimy się na korektę. Przy tym przerośniętym jest jeszcze jakaś nadrzerka i coś na języku :(

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 13 sie 2014, 17:41
autor: silje
Skoro ma przerośniętego trzonowca, to pewnie ten ząb mu kaleczy język. Może ma jeszcze jakieś afty do kompletu. Boli go i dlatego nie je biedaczek.
Może trzeba było od razu tą korektę zrobić, a wtedy tuczyć. Tylko czy ta Pani Wet na pewno robi takie korekty? Mojej śwince jakiś czas temu w Gdyni kompletnie sknocili, tak, że naprawdę musi to być wet z dobrą ręką.

Biedny ten Karolek.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 13 sie 2014, 18:21
autor: Katrin86
Silje ona zajmuje "zwykłymi" i egzotycznymi zwierztami oraz gadami.
Kiedyś z nią rozmawiałam na temat korerty zębów i zabiegów pod narkozą - ma doświadczenie i u niej zwierzaczki nie schodzą po narkozie.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 28 sie 2014, 5:25
autor: Katrin86
Karol jest umówiony na piątek na korektę zębów. Jakoś koło 15ej zaniosę go do przychodni.
Nie wiadomo jak zniesie narkozę, bo waży mało :( Wetka i ja wolałybyśmy żeby zniósł ją dobrze.

Nie potrzebnie chwaliłam go ostatnio u wetki, że przytył :?

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 28 sie 2014, 17:28
autor: Katrin86
Zrobie dziecku kasze i dzwonie do naszej wetki.
Karol nie chodzi normalnie, jak wchodził na legowisko pod ławą to się przewrócił, jak wsadziłam go do klatki po mizianiu źeby coś pojadł i popił też tyłek mu uciekał i kładł sie na bok ;(
Mąż uważa że Karol odchodzi ;( ;( ;(

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.

: 28 sie 2014, 17:43
autor: pucka69
I co z nim?