No widzisz, bo ja najwidoczniej jakaś ślepa jestem i tego dopisku drukowanymi literami jakoś nie dojrzałamognista koza pisze:
Przepraszam zaPastuszku moderatorze, po co nowy wątek skoro tutaj w tytule masz że dotyczy również spotkań?
)
Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
ja jestem bardziej za "popołudniu"lubię pisze: Idziemy bardziej wieczorem na piwo czy po południu na kawę i ciastka
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
A od czego masz Małża ?dortezka pisze:ja jestem bardziej za "popołudniu"lubię pisze: Idziemy bardziej wieczorem na piwo czy po południu na kawę i ciastkabo piwo jest fe (zaraz zostanę zlinczowana
) no i jakbyśmy się zasiedziały to ja nie będę miała jak wrócić do domu
- ognista koza
- Posty: 526
- Rejestracja: 09 lip 2013, 5:35
- Miejscowość: Poznań/Łódź
- Lokalizacja: Wielkopolska/Łódzkie
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
Można przecier zrobić tak że część będzie piła piwo a część kawę albo inne nawilżacze. Po za tym nie pijam kawy bo jej nie lubię.dortezka pisze: bo piwo jest fe (zaraz zostanę zlinczowana)
-
Ikuko
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
Daję piątkę z plusemognista koza pisze:I jak ?Ikuko pisze:Hehe, specjalnie weszłam na forum sprawdzić jak się spisałaś
A co do napojów - dostosuję się do was
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
no wiesz.. ja wcale a wcale nie wykorzystuję Małża jako kierowcypastuszek pisze: A od czego masz Małża ?
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
No ja wiem, że on tak czysto hobbystycznie i z własnej woli po mieście jeździ 
-
lubię
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
Nie, no, ja to "wieczorem na piwo" i "popołudniu na kawę i ciastka" użyłam jako ogólnej nazwy typu spotkania, czyli 1. luźna nasiadówa z procentami w dowolnej formie, co by się rozmowa ładnie rozwijała (co faktycznie grozi zbyt wybujałym rozrostem spotkania i nieżyciową godziną zakończenia) lub 2. luźna nasiadówa bez procentów, z przyjemnymi dodatkami w dowolnej formie (też nie pijam kawy, bo bym zaraz usnęła), ujęta jednak w pewne karby czasowe, chociażby przez charakter miejsca w jakim się siedzi (kawiarnio-ciastkarnie itp. rzadko są czynne do 2.00).
Dortezka, to do Ciebie żadne nocne nie jeżdżą? Nie jest zbyt wygodnie siedzieć wg rozkładu mpk, bo potem godzinę kiblujesz, ale też się da. Albo może masz jakiś burdel w okolicy? Wtedy dużo pustych taksówek kursuje, łatwo się na stopa załapać
Dortezka, to do Ciebie żadne nocne nie jeżdżą? Nie jest zbyt wygodnie siedzieć wg rozkładu mpk, bo potem godzinę kiblujesz, ale też się da. Albo może masz jakiś burdel w okolicy? Wtedy dużo pustych taksówek kursuje, łatwo się na stopa załapać
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
no niestety, nie kursują.. niby jakieś 2 kilosy tylko mam ale za dużo kryminałów czytam by iść wśród haszczorów sama późną porą.. i tak jak spotkanie to raczej w miejscu w którym można rozmawiać bez przekrzykiwania muzyki itp..lubię pisze: Dortezka, to do Ciebie żadne nocne nie jeżdżą? Nie jest zbyt wygodnie siedzieć wg rozkładu mpk, bo potem godzinę kiblujesz, ale też się da. Albo może masz jakiś burdel w okolicy? Wtedy dużo pustych taksówek kursuje, łatwo się na stopa załapać
Do 15stego jeszcze daleko
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
lubię
Re: Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE
Nie no, jak się naczytałaś kryminałów, to faktycznie będzie problem z powrotem po zmroku. Przypomniało mi się, jak koleżanka radośnie poszła na "Krąg", ten japoński, a potem ładny kawałek czasu trzeba było ją do domu odprowadzać, bo sama się bała
Czyli do 15. mamy czas na znalezienie fajnego miejsca do pogadania. Osobiście mam straszne tyły w tej dziedzinie, szybciej bym coś w Poznaniu poleciła niż u siebie
Czyli do 15. mamy czas na znalezienie fajnego miejsca do pogadania. Osobiście mam straszne tyły w tej dziedzinie, szybciej bym coś w Poznaniu poleciła niż u siebie
