Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
boe22

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: boe22 »

Wszystko znika przy nich. Działają na zasadzie trójkąta bermudzkiego.
A bywało, że i świnię się zgubiło. Tak się zaszył, że w zagrodzie nie można było znaleźć, a następnie po wszczęciu paniki, pojawił się znikąd. :lol:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

Masz prywatnego duszka Kacperka :laugh: :laugh: :laugh:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

Transporter mamy gotowy :tired:
Obrazek
Obrazek
Jak zapakuje do środka babiszony to na transporter założę jeszcze prowizoryczny pokrowiec z kołderki dziewczyn i będzie miodzio :laugh:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

Trochę zmieniłam w środku-dołożyłam nowe podusie i choć mają założoną osłonkę na boki to dałam jeszcze zielone maty (małż myślał że kupiłam maty do suszenia naczyń :laugh: )
Obrazek
boe22

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: boe22 »

Naje.....aś tego tyle, że już świnie się nie zmieszczą :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

boe22 pisze:Naje.....aś tego tyle, że już świnie się nie zmieszczą :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Jak się popieści to się zmieści a poza tym zawsze mogą wciągnąć brzuchy :rotfl:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: martuś »

Widzę, że przygotowania to wizyty już zakończone :laugh:
Tak na poważnie to musisz też uważać żeby ich nie przegrzać. Mi się wydaje, że tylko owinięcie kołdrą z zewnątrz powinno wystarczyć a w środku lepiej nic nie dawać żeby miały więcej powietrza.
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

martuś pisze:Widzę, że przygotowania to wizyty już zakończone :laugh:
Tak na poważnie to musisz też uważać żeby ich nie przegrzać. Mi się wydaje, że tylko owinięcie kołdrą z zewnątrz powinno wystarczyć a w środku lepiej nic nie dawać żeby miały więcej powietrza.
Ten teges....chyba faktycznie za bardzo skupiłam się na tym by nie zmarzły i nie pomyślałam o przegrzaniu :ups:
Zaraz wyjmę maty a transporter schowam do szafy zanim wpadne na pomysł by znowu coś pozmieniać :laugh:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: urszula1108 »

Ja na swój transporterek mam dwa pokrowce - wersja zimowa i wersja letnia przeciwdeszczowa :102:
Obrazek
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy-walczymy z bobami!

Post autor: Anulka1602 »

urszula1108 pisze:Ja na swój transporterek mam dwa pokrowce - wersja zimowa i wersja letnia przeciwdeszczowa :102:
A gdzie kupiłaś??? Dasz namiar??? :pray:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”