Re: Żurek i Alfredzik
: 30 cze 2015, 10:17
Forum Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim
https://forum.swinkimorskie.eu/
Własnie z tego względu to ja odpowiadam za uzupełnianie lodówkiLilith pisze:Powiem szczerze, że całkiem Cię rozumiem ja może nie to, że jedną dwie szynki ale musi konkretnie wyglądać żebym ją ruszyła a i tak czasem spróbuję i pluje, Darek się już nauczył wybierać taką którą prawdopodobnie zjem (bo pewności nigdy nie ma), ser koniecznie dziurawy, pasztet tylko w naturalnym flaku lub prawdziwy pieczony. Za to jak leży szynka w lodówce dłużej niż 3 dni chętnie ją wrzucę na patelnię do jajecznicyA wszelkim słodkim też łatwo mnie zatkać