✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3165
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Świnki nie zatruwają się penicyliną, mechanizm jest inny. Antybiotyk wybija bakterie potrzebne śwince w przewodzie pokarmowym, umożliwiając rozmnożenie bakteriom szkodliwym (tak, jak większość pozostałych sprzyja namnażaniu drożdżaków). Dochodzi do enterotoksemii, czyli zatrucia, ale nie samym lekiem, tylko toksynami produkowanymi przez bakterie chorobotwórcze. Dochodzi do skurczów i biegunki, która w przypadku świnek może być zabójcza.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Wiem czytałam, to był skrót myślowy, w sensie w wyniku podania penicyliny doszło do zatrucia. Stan Tasmana jest spowodowany zatruciem nie ugryzieniem tak czy inaczej i miała takie objawy jak piszesz. Świniak trochę ożył na szczęście i widzę, że kontakt z innymi choćby przez kraty pomaga
Żałuję, że musi siedzieć oddzielnie ale inaczej Czarny zje mu wszystko a tak od czasu do czasu podskubie chociaż tą pietruszkę jak postanowi podnieść dupkę.

- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Tyle, że on nie mógł się załatwić w sumie a później przestał jeść.
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Jak łatwo jest zaszkodzić futrzakowi takiemu jak świnka
I to ktoś, kto jest od jej leczenia... 


- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Niestety a najgorsze, że u nich byle co może skończyć się tragicznie..katiusha pisze:Jak łatwo jest zaszkodzić futrzakowi takiemu jak świnkaI to ktoś, kto jest od jej leczenia...
W nocy u Taśka zniknął ogórek i chyba trochę karmy a do tego przybyło dużo bobów

Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
To dobre wieści
byle tak dalej

byle tak dalej

- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Teraz kończy wcinać ćwiartkę pomidorka
Chyba wraca do normy z jedzeniem a rana też wygląda lepiej a to twarde dookoła to od strupa poprostu.

- martuś
- Posty: 10214
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Przeważnie weterynarze unikają sterydu jeśli mają do czynienia z raną - generalnie steryd opóźnia gojenie. W przypadku świnek jest inaczej? Nigdy się z czymś takim nie spotkałamkimera pisze: Antybiotyk ze sterydem, żeby ułatwić gojenie.

Super, że Tasieniek czuje się lepiej


- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Patrzcie! Poszłam po reklamówkę żeby boby posprzątać i resztę, wracam a tu..
Mniam mniam ale jestem głodny..

Tam pod spodem zawsze są najlepsze granulki!!

Co jedzącej świnki nie widziałaś? (hymm.. no ostatnio nie tą
)

No dobra, zostaw te boby i pomiziaj dupkę, wybaczam Ci, że się nade mną znęcałaś ostatnio..

Już, już nie za długo, bo tam pomidorek leży i się marnuje


Ja myślałam, że on uciekać ode mnie będzie jak siły mu wrócą za te kłucie i karmienie na siłę a on jeszcze wepchnął mi łepek pod rękę do miziania jak chciałam posprzątać
Jest niesamowitą świnką i nie chce nawet myśleć jak ta penicylina mogła się skończyć.. Dziękuję wam kochani za rady i kciuki jak widać pomogły 
Aaa.. i biegał dziś trochę z Czarnym po pokoju nawet
Mniam mniam ale jestem głodny..
Tam pod spodem zawsze są najlepsze granulki!!
Co jedzącej świnki nie widziałaś? (hymm.. no ostatnio nie tą

No dobra, zostaw te boby i pomiziaj dupkę, wybaczam Ci, że się nade mną znęcałaś ostatnio..
Już, już nie za długo, bo tam pomidorek leży i się marnuje



Ja myślałam, że on uciekać ode mnie będzie jak siły mu wrócą za te kłucie i karmienie na siłę a on jeszcze wepchnął mi łepek pod rękę do miziania jak chciałam posprzątać


Aaa.. i biegał dziś trochę z Czarnym po pokoju nawet
