
Mysza, Winyl i Zołza
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Ale jak to??? Wewnetrzne szwy puściły? Prawie niemozliwe... 

- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Nie mam pojęcia jak to się stało i dlaczego. Mam na to swoją teorię, ale musiałabym ją skonsultować w formie pytania. Pistacja pocerowana wróciła do domu, Jak na dwie narkozy w ciągu 3 dni to ma się dobrze. W lecznicy sobie człapała, skubała sianko itp. W domu bardziej odpoczywa. Czasem skubnie sianko, czasem pałeczkę suchego weźmie. Nockę mamy zarwaną, oboje będziemy przy niej siedzieć. Ja do 2 postaram się nie spać, potem budzę TŻ na czuwanie.
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Stan po nocy: 2 niewyspanych człowieków i jedna wyspana świnka
Ale mam wrażenie, że jest z nią znacznie lepiej niż po pierwszym zabiegu - częściej podchodzi do jedzenia czy picia, chociaż z jedzeniem to tak nad wyraz, bo bardziej sianko niż suche. Grunt, że częściej rusza mordką
Dziś wizyta w lecznicy, jutro pewnie spokój i w poniedziałek pewnie kolejny przegląd techniczny wieprza.


TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Najważniejsze, że świnia wyspana
Oby było już dobrze i ładnie się zagoiła





- zwierzur
- Posty: 3915
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Możliwe, puściły, bo najpewniej je sobie wygryzła. U mnie Inka rozebrała się tak po operacji tarczycy - widok "rozpiętej szyjki"...porcella pisze:Ale jak to??? Wewnetrzne szwy puściły? Prawie niemozliwe...


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Pistacja żyje i ma się dobrze. Uszkodziłam ją niechcący w drodze do weta - ma ranę i krwiaka na uchu, ale nie drapie tego i nie przeszkadza jej to. Niestety, trzeba ją pilnować żeby się nie myła tam czy coś. W każdym razie jutro kolejna kontrola.
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Jak nie urok to boby... Pistacja dochodzi do siebie bardzo dobrze, a teraz Pchełka postanowiła nam zrobić siurpryzę. Prawdopodobnie ma ropnia na pysiu, ale to jutro będę miała pełne info...
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- zwierzur
- Posty: 3915
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
Nie nudzisz się z nimi.Kropcia pisze:Jak nie urok to boby... Pistacja dochodzi do siebie bardzo dobrze, a teraz Pchełka postanowiła nam zrobić siurpryzę. Prawdopodobnie ma ropnia na pysiu, ale to jutro będę miała pełne info...


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
No i ropień. Podobno mega cuchnący. Nie ja byłam na wizycie. Pchełka w izolatce. Izolatka prowizoryczna, bo przedzielona została klatka główna na 2 części. 3/4, czyli powierzchnię 105x70 zajmują dzieciaki, a 1/4 czyli 35x70 Pchełka. Tylko Pistacja jak hrabina ma 100 do własnego użytku.
Dziękuję Gorgofone za dodatkowe poidełko, uratowałaś nas
Jutro kontynuacja leczenia. A jak zastanawiacie się skąd ropień to już mówię: chciałam złapać Winyla, a ten ganiał jak szalony i ze 3 razy przebiegł się po siedzacej w norce Pchełci..
A
Dziękuję Gorgofone za dodatkowe poidełko, uratowałaś nas

Jutro kontynuacja leczenia. A jak zastanawiacie się skąd ropień to już mówię: chciałam złapać Winyla, a ten ganiał jak szalony i ze 3 razy przebiegł się po siedzacej w norce Pchełci..
A
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pchełka, Pistacja, Mysza i Winyl
No ale podrapał ją???