Strona 105 z 703

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 29 kwie 2015, 21:55
autor: Asita
Fotki rewelka :laugh: Majka łypie spod kołdry, jakby jej wstyd było, że przewrót zakończył się fiaskiem.... :lol:

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 30 kwie 2015, 9:51
autor: Pani Strzyga
A mi mama do głowy kładła, że przy jedzeniu się nie gada :D

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 30 kwie 2015, 9:57
autor: joanna ch
Ale one jedzą non stop, więc musiałyby wcale się nie porozumiewać :D

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 30 kwie 2015, 10:49
autor: Asita
Majka to mistrzyni w paszczowaniu trawy :laugh: A Bunia się podłącza pod kabelek :laugh:

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 30 kwie 2015, 11:43
autor: joanna ch
No, te zdjęcia z wyrywaniem są najlepsze - to w tle strony i jeszcze dwa tam są w których jedzą to samo źdźbło :D

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 01 maja 2015, 7:37
autor: Casia
:love:
Gwiazdy OBYDWIE

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 01 maja 2015, 9:28
autor: katiusha
"Celebrity grassing" :szczerbaty:

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 01 maja 2015, 21:24
autor: joanna ch
Wyżarły całą plantację a nowa dopiero w zarodku, i jak teraz żyć? :D Dałam im wyrośniętych w doniczce kiełków z rzodkiewki ale coś im nie pasują, widocznie za ostre, tylko same listki jedzą a łodyżkę wywalają...

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 01 maja 2015, 21:27
autor: Izerka
joanna ch pisze:Wyżarły całą plantację a nowa dopiero w zarodku, i jak teraz żyć? :D Dałam im wyrośniętych w doniczce kiełków z rzodkiewki ale coś im nie pasują, widocznie za ostre, tylko same listki jedzą a łodyżkę wywalają...
Ja tam ci zazroszczę. Moja świnka by pewnie i łodyżki nie zjadła (wybredny proś :idontknow: ). Życzę powodzenia z plantacją ;)

Re: Bunia&Majka- Rozmowy przy trawie

: 01 maja 2015, 22:35
autor: Asita
joanna ch pisze:Wyżarły całą plantację a nowa dopiero w zarodku, i jak teraz żyć? :D Dałam im wyrośniętych w doniczce kiełków z rzodkiewki ale coś im nie pasują, widocznie za ostre, tylko same listki jedzą a łodyżkę wywalają...
Ale co znaczy ´´wywalają´´? Wywalają z klatki? Z talerza? Wywalają do kosza?.... :laugh: