Asiu jestem w pełni wzruszona historią Pieszczocha. Cieszę się, że na Ciebie trafił. To cudowne, że go uratowałaś.
Chłopaki są cudne! Oby byli zdrowi, bo szczęśliwi na pewno są.
Moje dziewczynki Amala z Aloką oraz wiecznie zaspany Wakuś ślą pozdrowionka dla Pieszczocha i Alvina.
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 17:55
autor: Assia_B
Ja też się cieszę, że do nas trafił Mogłam mu pomóc, a on w podzięce daje nam dużo uśmiechu i radości Tak samo jak Alvinek! Kocham tych moich chłopców
My również pozdrawiamy dziewczyny i kochanego jeżyka!
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 18:12
autor: Harvejowa
Tak to już jest z tymi zwierzakami....rozsądek-wzięcie pod skrzydła - poznanie jakie to cudne istoty i w efekcie brak rozsądku tylko wielka miłość
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 19:41
autor: katiusha
Rozsądek szybciutko gdzieś wyparowuje
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 20:30
autor: Assia_B
Oj tam oj tam Rozsądne jest pomaganie tym maluchom
Nie wierzę.... Wypadła mi plomba... Jutro pracuję do 16.30 lub dłużej, a w nocy już wyjeżdżam... Trzymajcie kciuki za miejsce u dentysty...
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 20:37
autor: Harvejowa
Mam wrażenie, że takie małe bijące serduszka niesamowicie wzbogacają życie...zwłaszcza to emocjonalne... nie mówiąc już o rozładowywaniu stresu... no jak widzę prosięce stópki to nie potrafię się wkurzać, stresować itd.
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 mar 2015, 20:40
autor: katiusha
Ale pechozol....
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 16 mar 2015, 13:00
autor: Zaffiro
Nieciekawie :/
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 16 mar 2015, 15:18
autor: martuś
Ząb to chyba najgorsze co mogło się stać przed wyjazdem
Trzymam kciuki za wizytę u dentysty i szybki powrót do domu i do chłopaków