
✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
A może tą wodą z cukrem spróbować? Może by mu trochę apetytu dodało... 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
A próbowałaś ziół na wzmożenie apetytu i poprawę funkcjonowania układu trawiennego ? w zielniku na SPŚM są pięknie opisane i cała masa jest dostępna nawet w aptece...może być mu zaparzyła jakiś ziółek i podała chłodne ze strzykawki?
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 20 sie 2014, 8:51
- Miejscowość: skierniewice
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
No nie dziwie się, że nie ma apetytu. Ale jeść musi, choćbyś go musiała dokarmiać na siłe. Nie martw się Lilith, będzie dobrze. Musi być dobrze, nie wyobrażam sobie innego scenariusza.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Haevejowa nie próbowałam ale on nie je bo nie ma siły a nie bo nie chce. Oczywiście spróbować nie zaszkodzi tylko wydaje mi się że to tylko go sfrustruję bardziej, bo on podgryza wszystko tylko nie daje rady fizycznie jeść normalnie.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Oj, serce boli... Tasieek! Musisz poszamać troszkę...
A ta książka "Choroby świnek..." to jednak stara jest...z 2000r. Myślę, że jednak warto ją przeczytać. Chociaż leczenie już jest pewnie z niej nieaktualne, to o chorobach jest dużo. Z samej ciekawości.
Ciągle trzymam kciuki i mam nadzieję, że wyjdzie maluszek na prostą
A ta książka "Choroby świnek..." to jednak stara jest...z 2000r. Myślę, że jednak warto ją przeczytać. Chociaż leczenie już jest pewnie z niej nieaktualne, to o chorobach jest dużo. Z samej ciekawości.
Ciągle trzymam kciuki i mam nadzieję, że wyjdzie maluszek na prostą

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Tasiek wypluwa probiotyk
CC ze strzykawki jadł dziś ciut chętniej, wodę z cukrem też jako tako przełknął później zjadł prawie pęczek natki tzn. same listki bez łodyg (dalej nic innego nie chce sam jeść) ale probiotykiem pluł i koniec
Coś tam mu wepchnęłam ale nie wiem czy to nie za mało.
Z raną niby dobrze ale zrobił się strup wewnątrz i nie mogę go wygrzebać, bo dziurka za mała żeby choćby paznokieć wepchnąć
lałam wodą utlenioną ale nie odmięka na tyle żeby go wydłubać, niby ropy nie ma ale skóra dookoła jakąś dziwnie twarda..
Znalazłam obok drugą dziurę podobna ale chyba płytszą i pięknie się gojącą (sama z siebie jak by nie patrzeć) czemu ta też nie mogła tak ładnie się goić ehh.. Gery też podziabany a nic mu nie jest. Tasiek pierwszy raz jak się pogryźli też sam się zgoił. Wszystkie nie ruszane rany pęknie się goją a ta odkażona masakra..


Z raną niby dobrze ale zrobił się strup wewnątrz i nie mogę go wygrzebać, bo dziurka za mała żeby choćby paznokieć wepchnąć

Znalazłam obok drugą dziurę podobna ale chyba płytszą i pięknie się gojącą (sama z siebie jak by nie patrzeć) czemu ta też nie mogła tak ładnie się goić ehh.. Gery też podziabany a nic mu nie jest. Tasiek pierwszy raz jak się pogryźli też sam się zgoił. Wszystkie nie ruszane rany pęknie się goją a ta odkażona masakra..
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
A nie można mu podać glukozy podskórnie ? to by go na 100% wzmocniło, tylko nie wiem, czy u świnek morskich się praktykuje... Ja przy zatruciu pokarmowym po 24h zemdlałam z osłabienia i odwodnienia...po 2,5litra kroplówek wróciłam z SOR-u do domu na dwóch nogach. Podobną sytuację miałam z kotem...była bardzo słaba i poprosiłam o podanie kroplówki z glukozą... w trakcie pękła żyła i spora część poszła pod skórę ale to nic bo pięknie się wchłania a kocinka też odzyskała dużo siły...
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
A jaki dajesz probiotyk? Moje prosiaki zgodnie zawsze pluły Biolapisem, a Bioprotect ciągnęły ze strzykawki aż miło.
Re: ✰Wojownicy: Geronimo,Tasman,Onyx i Wiewiórek✰chory Tasie
Może dodaj do papki z CC jakieś zioła dla smaczku? Może będzie jadł chetniej..