Tamis[*] i Feder[*], dwa chorowitki [Sztum]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8033
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: silje »

Bobki wyszły czyste. I to oczywiście dobrze, ale nadal nie wiadomo co mu dolega. Na szczęście troszkę przybrał na wadze- dziś miał 708g.
Tak sobie myślę, czy nie miesza nam tu tarczyca, ale dr Judyta twierdzi, że skoro nie ma zmian guzowatych, to nie wchodzimy z leczeniem, bo z nadczynności łatwo wpaść w niedoczynność. Tak powiedziała, a znam się na tym zbyt słabo, by się wypowiadać i dyskutować :idontknow:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +22 w DT
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3872
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8033
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: silje »

Oj... Strasznie długo nie pisałam co u chłopaków.
Feder ma się świetnie, trzyma wagę i apetyt mu dopisuje. Co prawda zostawia sporo warzyw (nawet swój ulubiony seler naciowy i cukinię!) ale opycha się trawą. Wszystko jest ok, byle tak dalej.
Natomiast Tamis- kiepsko... Pomaleńku gubi wagę, ale to nie zęby są przyczyną. W ostatnim badaniu krwi wyszła duża leukocytoza (ponad 27tys) co świadczy o jakimś stanie zapalnym, tworzącym się ropniu lub białaczce/chłoniaku.
Dr zleciła Enrofloxacynę (dostaje od 28.04) i Heparegen, bo wyniki wątrobowe też kiepskie.
Ogólnie wszystko wygląda coraz gorzej, bo waga spadła poniżej 600g...
Apetytu brak, ale na jabłko się skusi, skubie też płatki owsiane. Na szczęście mamy już trawę, a trawę też wciąga.
Ale nie łudzę się.. To już naprawdę ciężko chora świnka..
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +22 w DT
Awatar użytkownika
doma2005
Posty: 845
Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
Miejscowość: szczecin
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: doma2005 »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3872
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: zwierzur »

Dla chłopaczków, mocno. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: Beatrice »

I co się dzieje? Jest jakaś pozytywna zmiana? :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8033
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: silje »

Znowu mam zaległości.
Chłopaki jakoś się trzymają, chociaż jest ciężko.
Tamis już dość regularnie jeździ do dr Judyty na korekty, zęby wydają się być jednak jego wtórnym problemem. Z jakiegoś powodu słabiej je, dlatego przerastają. Do tego są ciemne a górne siekacze zawijają się do środka. Podczas przedostatniej wizyty Dr nie spodobały się też nerki, dlatego jutro jedziemy na USG.
Od jakiegoś czasu na zdrowiu podupadł także Feder. Pod koniec maja zaczął trochę rzęzić i pojawił się katarek.
Na początek dostał Tolfedynę, potem Enroxil- oba leki nie dały efektu. Nie pomogła również Gentamycyna oraz inhalacje z Nebudu. Zrobiliśmy wymaz z nosa i po wyniku Feder został przeleczony Bactrimem w syropie. Efekt był krótkotrwały i aktualnie świniak jest już na czwartym antybiotyku (!)- tym razem jest to Ciprinol. I zobaczymy.. Ja szczerze mówiąc nie widzę żadnej spektakularnej poprawy. Waga spadła już poniżej 900g i świnek ewidentnie czuje się niekomfortowo.. Mam nadzieję, że jak antybiotyk się skończy, to będzie lepiej.
Oba chłopaki spędzają swój czas głównie przytulając się pod półeczką. Mało jedzą, mało się ruszają.
Dwa nieboraczki:
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +22 w DT
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3872
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: Śliczni są. :love: Za zdrówko. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8033
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: silje »

Z USG wyszło, że Tamis ma nerki w fatalnym stanie. W gorszym, niż chorowitek Solik.
Dr włączyła Rubemal 0,5 tab 1xdz i RenalVet 1/2 caps 1xdz. Już nie wiem czy pisałam, ale dostaje również Vetmedin 1/6 na serducho. Ogólnie jest bardzo kiepsko..
Feder natomiast dostał nowy antybiotyk- Oxyvet, do podawania co drugi dzień. Czekam na efekty.
Posypali się chłopaki bardzo.

Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +22 w DT
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3872
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Tamis i Feder [Sztum]- ad. wstrzymana/leczymy Tamisa

Post autor: zwierzur »

Mocno za chłopaczków! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: I dużo sił dla Ciebie. :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”