Elzunia [*], Arcia i Fineaszek [*]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Inez1989
Posty: 171
Rejestracja: 15 lip 2015, 14:00
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: Inez1989 »

Wiesz Sosnowa... Wczoraj Pani Doktor powiedziała mi to samo. Powiedziała, że to na pewno One mnie wybrały bo wiedziały, że będę o Nie dbała choćbym miała stanąć na rzęsach i tak jest... Wszystko bym oddała za Ich szczęście i zdrowie. Moja Mamcia się śmieje, że powinniśmy pomyśleć o wnuku dla Nich a ja mówię, że mam już troje cudownych dzieci i czwarte mi nie potrzebne. ;)
Jeszcze 2 dni temu się cieszyłam, że wszystko jest w porządku. U Finusia wykluczono cukrzycę, syropek na wątrobę dostaje więc sądzę, że próby wątrobowe już się unormowały, Arcia i Elżbietka mają się dobrze - nawet zaczęły przybierać na wadze.
Śmieję się, że MV to mój drugi dom a tak na poważnie to chyba wychodzę na kogoś kto w ogóle nie dba o swoje Prosiaczki bo jakim cudem One wciąż chorują. :(
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: sosnowa »

Rozsądni tak nie powiedzą. swoją droga to jest ciekawe, że akurat u Was ciągle coś koło płuc się dzieje. Nie wiem, czy mogą być jakieś bakterie/wirusy/cośtamy których np. pierwsza chora jest nosicielem? Pewnie bredzę, ale coś jest na rzeczy, że często wszystkie świnie w domu na coś zapadają. na pewno nie z winy opiekuna nota bene. Z drugiej strony Finn ma zachłystowe, to chyba coś innego?
Jak on się czuje?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: sosnowa »

Co się u Was dzieje, taka cisza już tyle czasu.
Pisz kobieto, bo się denerwuję.
Awatar użytkownika
Inez1989
Posty: 171
Rejestracja: 15 lip 2015, 14:00
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: Inez1989 »

Baaardzo długo Nas nie było. ;) W weekend postaram się pokazać jak zmieniły się Prosiaczki i w skrócie napisać co się działo przez te 2-3 miesiące u Nas. :) Przeniosę wątek z 'Uratowanych' do 'Nasze Świnki'.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: sosnowa »

Inez nie ma pewnie siły, więc napiszę ja.
Elza niestety jest w stanie krytycznym. Inez mi napisała "Elzunia od 2 tygodni jest roślinką. Nie je, nie pije, nie przemieszcza się. Ma/miała mięsaka, który został wycięty lecz doszedł chłoniak blastyczny i paraliż połowy pysia."
Teraz potrzebne ogromne wsparcie dla Inez i jej Męża.
Cudownie się zajmują swoim stadem,w międzyczasie jeszcze Finn miał bardzo poważne problemy zębowe. Uratowali go.
Eżuni niestety uratować się nie da, ale dostaje to, co najcenniejsze. Miłość bezwarunkową i bezgraniczną i czułą opiekę.
Kochani, całe forum jest z Wami. :pocieszacz:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: martuś »

Trzymajcie się :pocieszacz: Oby Elzunia nie cierpiała :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Inez1989
Posty: 171
Rejestracja: 15 lip 2015, 14:00
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Elza i Aria - już w DS

Post autor: Inez1989 »

Elzunia jest tak wyjątkowym Prosiaczkiem z ogromną chęcią życia i siłą by walczyć z 'Potworkiem' (Tak nazywamy w domu nowotwór) że serce rośnie gdy na Nią patrzymy.
Mamy dzisiaj dobry dzień, wczoraj również był jeden z tych lepszych. Dzisiaj rano wstałam i doznałam szoku gdy zważyłam Elzunię. Wczoraj rano 818 g., dzisiaj 830 g. :) Dodam, że od 8 maja waga spada: od 930 g. do 818 g. a dzisiaj proszę... Wzrost. Może spowodowany nagromadzonymi bobami, może się nie wysiusiała przed ważeniem ale w takiej sytuacji człowiek uczy się cieszyć z naprawdę malutkich rzeczy...
Przyszedł wynik rozmazu:
" W przypadku klinicznego podejrzenia chłoniaka obserwowane we krwi obwodowej zmiany sugerują jego postać
leukemiczną (stadium zaawansowane z wtórnym zajęciem szpiku kostnego) z towarzyszącym odczynem zapalnym i
przesunięciem obrazu heterofili w lewo.
Ze względu na niespecyficzną morfologię opisanych komórek atypowych możliwe jest również wystąpienie ostrej
białaczki limfoblastycznej (lub szpikowej) z wtórnym zajęciem węzłów chłonnych. W celu rozróżnienia obu
procesów pomocne być może badanie cytopatologiczne szpiku kostnego (mielogram)."
Stwierdziłyśmy z dr Madzią, że oszczędzimy Elzuni badania szpiku kostnego bo bez względu na to czy jest to chłoniak czy białaczka czeka Nas chemioterapia.
Szczerze mówiąc mieliśmy się nie decydować na tą formę leczenia, lecz co naprawdę ważne Elzunia REAGUJE na LECZENIE FARMAKOLOGICZNE. :jupi:
Leukocyty spadają - z 29.15 spadły na 18.5 już po jednej dawce penicyliny, anemia ustępuje a nowotwór nie zajął narządów. Wątroba i śledziona jest wolna od nowotworu co kwalifikuje Nas do chemioterapii.
Dr Madzia widzi ogromną szansę na przywrócenie Elzuni komfortu życia, co znaczy że być może wróci do samodzielnego jedzenia i picia.
Paraliż prawej strony pyszczka również się powoli cofa. Powieka się podniosła i Elzunia już nie straszy wzrokiem. ;) Rany po operacji wycięcia dwóch guzów wraz z fragmentem żebra również się goją, przestała się sączyć krew a ja wreszcie mogę Ją pogłaskać i pocałować.
Obecnie Elzunia oprócz karmy ratunkowej przyjmuje również:
-Zentonil i Sodiazot na wątrobę
- Ferrum (żelazo) na anemię
- Witaminę B na anemię
- Ulgastran
- Enteroferment
- Smecta, bo mamy biegunki niestety
- Encorton, który ma pomóc w cofaniu się paraliźu prawej strony pysia
- Nystatyna profilaktycznie
- Penicylina - iniekcja
- Nivalin - iniekcja
- Vidisic w celu nawilżenia oczka z powodu opadającej powieki
- Difadol

Wiem, że to nowotwór. Wiem, że dał przerzuty do szpiku kostnego. Wiem, że bez względu na to co zrobię Elzunia pobiegnie za tęczowy most... Wiem to, lecz nie potrafię przestać walczyć o jeszcze odrobinę czasu... Oboje z Mężem widzimy, że Ona również nie chce jeszcze odejść, że to jeszcze nie Jej czas.
Będę organizować bazarek mający na celu zebranie choć części pieniążków na leczenie Elzuni, ponieważ od 8 maja dług w Medi sięgnął prawie 2.000 zł z czego udało Nam się spłacić 500 zł. dlatego z całego serca prosimy każdego kto chciałby przekazać fanty na bazarek o prywatny kontakt.

Taka byłam jeszcze kilka dni temu:

Obrazek

Oto kilka zdjęć z wczoraj i poniedziałku potwierdzających, że choć śmiertelnie chora wciąż czerpie z życia radość. Pierwsze zdjęcie pokazuje 'zdrową' stronę ciałka Elzuni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Inez1989
Posty: 171
Rejestracja: 15 lip 2015, 14:00
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Elza[*] i Aria - już w DS

Post autor: Inez1989 »

Elzunia odeszła dzisiaj o godz.18:37. :swieca:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Elzunia [*], Arcia i Fineaszek

Post autor: porcella »

Serce się ściska...Współczuję serdecznie
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
misia1
Posty: 843
Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
Miejscowość: ożarów mazowiecki
Kontakt:

Re: Elzunia [*], Arcia i Fineaszek

Post autor: misia1 »

Dla Elzuni :swieca:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”